Jeszcze przed rozpoczęciem meczu 1/8 finału WTA 500 w Charleston nasza reprezentantka mogła uznać swój występ na amerykańskiej mączce do udanych. Po raz pierwszy od sześciu miesięcy Magda Linette odniosła dwa zwycięstwa z rzędu w singlu. Najpierw w pewnym stylu wygrała z Petrą Martić, a w kolejnej rundzie pokonała półfinalistkę tegorocznego Australian Open - Dajanę Jastremską, mimo że przegrała pierwszego seta 0:6. W meczu o awans do ćwierćfinału na poznaniankę czekało jednak poważne wyzwanie w postaci starcia z turniejową "1" - Jessiką Pegulą. Obie zawodniczki przyjaźnią się ze sobą, czego najlepszym dowodem jest zdjęcie, które pojawiło się kilka dni temu w mediach społecznościowych. Polka i Amerykanka brylowały wspólnie podczas jednego z eventów. Wiatr nie przeszkadzał Peguli. Nasza tenisistka kompletnie bezradna Na korcie nie było jednak mowy o taryfie ulgowej. Chociaż Magda pewnie wygrała swojego pierwszego gema dzięki kilku błędom Jessiki, to później rywalka wyraźnie się rozkręciła i zaczęła dyktować warunki na korcie. Nie przeszkadzał jej nawet wiatr, który teoretycznie powinien mocno uprzykrzać życie tenisistkom. Pegula szybko dostosowała się jednak do panujących warunków i brylowała, spychając naszą zawodniczkę do głębokiej defensywy. Amerykanka wygrała aż pięć gemów z rzędu i wyszła na prowadzenie 5:1. W siódmym gemie naszej zawodniczce udało się przełamać złą passę, ale to było wszystko, na co było stać poznaniankę w pierwszym secie. Amerykanka wygrała inauguracyjną partię 6:2, notując aż 11 uderzeń kończących. Linette mogła się pochwalić zaledwie jednym, który w dodatku był asem serwisowym. Drugi set nie okazał się tym razem przełomem, jak w starciu z Jastremską. Turniejowa "1" nie zamierzała się zatrzymywać i pewnie zmierzała w kierunku awansu do ćwierćfinału. Swojego pierwszego gema w drugiej partii Magda wywalczyła dopiero w piątym rozdaniu. Ostatecznie Jessica Pegula wygrała spotkanie 6:2, 6:2. Cały mecz potrwał zaledwie 59 minut. Rywalką Amerykanki w walce o półfinał WTA 500 w Charleston będzie Wiktoria Azarenka lub Taylor Townsend. Dokładny zapis relacji z meczu Magda Linette - Jessica Pegula jest dostępny TUTAJ.