Rafael Nadal nie od dziś zwraca uwagę swoimi modelami zegarków. Po jego triumfie w Australian Open, głośno zrobiło się o najnowszym czasomierzu, który nosił w trakcie turnieju. To zegarek firmy Richard Mille. Marka ta jest sponsorem Hiszpana od 2010 roku. Rafael Nadal i jego zegarek. Przyjaźni się z twórcą marki Jak podkreślają hiszpańskie media, twórca tej marki na co dzień przyjaźni się z utytułowanym tenisistą. Błyskawicznie się okazało, że wyprodukowano tylko 50 egzemplarzy tego cacka, a jego cena na tamten moment wynosiła nawet 9,6 miliona złotych. Pisaliśmy o tym tutaj: Rafael Nadal i jego bajecznie drogi zegarek. Co ciekawe, po upływie nieco ponad tygodnia od zwycięstwa Hiszpana na australijskich kortach, wspomniany model zegarka jeszcze drastycznie zyskał na wartości. Zwrócił na to uwagę na Twitterze Jakub Roskosz. Gdyby teraz chcieć zamówić sobie "zegarek Nadala", trzeba byłoby wysupłać naprawdę konkretną sumkę. Cena sięga nawet 11,5 mln złotych. Zegarki Richard Mille wyróżniają się ponoć wyjątkową wytrzymałością, ale i lekkością. Podobno model noszony przez Nadala - nawiązujący do motywu naciągu rakiety - waży nie więcej, niż 30 gramów.