Opady nad kortami w Paryżu były tak intensywne, że kilka spotkań zostało przerwanych. Kilkadziesiąt minut na wznowienie swojego meczu musiała czekać między innymi Iga Świątek, która rywalizowała w deblu. Mecze udało się dość szybko wznowić głównie dzięki ciężkiej pracy porządkowych. Ich wysiłki zostały docenione przez fanów, którzy wrócili na trybuny i w dość niespotykany sposób wspierali ludzi usuwających z kortów zalegającą wodę, co widać na filmiku zamieszczony przez organizatorów French Open w mediach społecznościowych. Przerwa w meczu nie przeszkodziła Świątek, która wraz z Bethanie Mattek-Sands rozprawiła się z duetem Anna-Lena Friedsman - Yafan Wang. Również i na korcie, na którym występowała Polka, trzeba było usuwać zalegającą wodę, ale na szczęście porządkowi poradzili sobie z tym bardzo szybko. I nasza najlepsza tenisistka mogła kontynuować swój zwycięski marsz.KK