Linette spisała się świetnie w obu rozegranych w Dausze meczach. Udało jej się pokonać dotychczas Weronikę Kudiermietową, a potem Magdalenę Fręch. "Polskie derby" zakończyły się wynikiem 7:5, 5:7, 6:4. Była to prawdziwa tenisowa uczta. Rywalka Świątek poniżana i upokarzana. Szokujące ustalenia WTA, wszystko się wydało Magda Linette napisała urodzinowy post Na instagramowym profilu Magdy Linette pojawił się post, w którym opisała swoje doświadczenia ostatnich lat. To wszystko z okazji 33. urodzin, które obchodzi zaledwie dzień po zwycięstwie nad Magdaleną Fręch. Postanowiła opowiedzieć, co zmieniło się w niej w ostatnim czasie. "Kiedyś wydawało mi się, że pewne rzeczy nigdy się nie zmienią. Że zawsze będę się ścigać, porównywać. Że sukces będzie słodki, a porażki zawsze będą bolały. Że odpoczynek to strata czasu, a siłę mierzy się tylko tym, ile można znieść. Ale kolejne lata przewartościowały wszystko" - pisała Linette. Magda Linette o zmianie, jaka w niej nastąpiła "Pokazały, że spokój to nie słabość. Że odpoczynek jest tak samo ważny jak praca, a prawdziwa siła to umiejętność odpuszczania tego, co nam nie służy. Że często mniej znaczy więcej. Że nie trzeba gonić, żeby dojść tam, gdzie się chce" - podkreśliła i dodała, że choć się zmieniła, to wciąż pozostaje "tą samą Magdą" z tą różnicą, że inaczej na siebie patrzy - w o wiele bardziej pozytywnym świetle. Reakcja Świątek po wpadce Sabalenki. Polka znów na tropie światowej jedynki "Życzę sobie na kolejne lata więcej tej wolności. Więcej odwagi do bycia sobą. I więcej chwil, w których czuję, że wszystko jest dokładnie tak, jak być powinno. Bo to w końcu moje życie i tylko ja decyduję, jak chcę je przeżyć" - podsumowała swoje przemyślenia tenisistka. Przed nią bardzo interesujący sezon, ale najpierw trudny mecz - w następnej rundzie turnieju w Dausze zmierzy się z Martą Kostiuk, która pokonała wcześniej Coco Gauff. Zawodniczki zmierzą się ze sobą w dniu urodzin Linette, około godziny 14:20.