Carlos Alcaraz zakończy 2024 rok z dwiema zdobyczami wielkoszlemowymi. Okazał się najlepszy w Rolandzie Garrosie i Wimbledonie. W Australian Open odpadł w ćwierćfinale po czterech setach walki z Alexandrem Zverevem. W nocy z czwartku na piątek polskiego czasu zakończył z kolei rywalizację w US Open. W Nowym Jorku odpadł już w drugiej rundzie, a lepszy okazał się Holender Botic van de Zandschulp (6:1, 7:5, 6:4). Po meczu Hiszpan przyznał, że podczas wielu uderzeń nie czuł dobrze piłki, miał także problemy z koncentracją. Jego słowa z konferencji prasowej mogą martwić fanów. - Grałem przeciwko mojemu rywalowi i przeciwko sobie. Pojawiły się emocje, nad którymi nie byłem w stanie zapanować. Moje myśli wirowały jak kolejka górska, muszę to poprawić. Kiedy chciałem odrabiać wynik, było już za późno. Nie pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. To będzie dla mnie nauka - powiedział, cytowany przez "Marcę". Ostatnie tygodnie nie były dla niego łatwe. 4 sierpnia przegrał finał turnieju olimpijskiego w Paryżu, ulegając Novakowi Djokoviciowi. Tak przeżywał brak złotego medalu, że w pierwszych minutach po ostatniej wymianie nie był w stanie nawet udzielić wywiadu Alexowi Corretxy. Następnie przyszła część sezonu rozgrywana w Ameryce Północnej - "Carlitos" nie może być z niej zadowolony. Carlos Alcaraz poza US Open. "Będę potrzebował więcej odpoczynku przed Szlemami" W Cincinnati rok temu stoczył zacięty finałowy bój z "Nole", a tym razem zatrzymał się już na pierwszym meczu, uznając wyższość Gaela Monfilsa. Podczas tamtego spotkania z Francuzem puszczały mu nerwy, niszczył rakietę, uderzając nią o kort, za co później przepraszał (wideo poniżej). Na otwarcie US Open wygrał z Li Tu, choć i jemu oddał jednego seta. Z Nowym Jorkiem pożegnał się po swoim drugim meczu. - Czuję, że mentalnie cofnąłem się podczas tego etapu sezonu o krok, nie rozumiem dlaczego. Nie wiem, jak się kontrolować i to jest dla mnie problem. Muszę zobaczyć, co dokładnie się dzieje ze mną. Lato było bardzo wymagające, miałem chwile odłączenia. Może jako osoba potrzebuję więcej czasu. Może napięty harmonogram mi nie odpowiada. Może nie miałem tyle energii, ile myślałem, że będę miał. Potrzebuję więcej dni odpoczynku przed turniejami wielkoszlemowymi - podkreślił zwycięzca turnieju na Flushing Meadows sprzed dwóch lat.