Zainad Ali Naqvi była obiecującą młodą tenisistką. Pochodząca z Pakistanu sportsmenka ciężko pracowała, aby odnosić sukcesy na arenach międzynarodowych i chętnie brała udział w imprezach sportowych dla juniorów. 17-latka miała walczyć o wygraną w turnieju juniorskim rangi ITF w Islamabadzie. Zgodnie z planem pakistańska gwiazda odbyła intensywną sesję treningową, po której udała się do swojego pokoju hotelowego, aby wziąć prysznic. Gdy młoda zawodniczka długo nie wychodziła z łazienki, zaniepokoiło to jej babcię, która spróbowała się z nią skontaktować. Niestety, bez skutku. Poinformowani o tej sytuacji pracownicy obiektu dostali się do pomieszczenia, w którym przebywała Zaindad Ali Naqvi. Dziewczyna została znaleziona nieprzytomna, a na miejsce wezwane zostały odpowiednie służby. Mimo szybkiej reakcji medyków i przetransportowania 17-letniej tenisistki do szpitala w Kulsum lekarzom nie udało się jej uratować. Iga Światek na szczycie, a trener Aryny Sabalenki wyznaje. Jaśniej się nie da Nie żyje Zainab Ali Naqvi. 17-letnia tenisistka zmarła krótko po treningu Tragiczne wieści mediom oraz kibicom przekazał prezydent Pakistańskiej Federacji Tenisowej Aisam-ul-Haq. "Prawdziwa przyczyna śmierci będzie znana po ogłoszeniu raportu, ale zdaniem lekarzy wszystko wskazuje na to, że niewydolność serca została wywołana prysznicem, który wzięła bezpośrednio po intensywnej sesji treningowej. To bardzo smutne, bo Zainab była bardzo obiecującą zawodniczką i z wielkim entuzjazmem oraz ciężko pracowała, by wygrywać juniorskie turnieje ITF" - poinformował mężczyzna. Nagłą i niespodziewaną śmiercią 17-latki zainteresowała się lokalna policja, która wszczęła śledztwo w tej sprawie. "Lekarze podejrzewają atak serca i ich zdaniem przyczyna śmierci była naturalna, a rodzina nie chciała przeprowadzenia sekcji zwłok. Ciało zostało im wydane i zostanie przetransportowane do Karaczi" - wyjawił dziennikarzom rzecznik prasowy policji w Islamabadzie. Władze pakistańskiej federacji zamieściły w mediach oświadczenie, w którym złożyły kondolencje bliskim zmarłem tenisistki. To jednak nie koniec. Ogłoszono bowiem, że turniej ITF J30 w Islamabadzie zostanie nazwany memoriałem Zainab Ali Naqvi. "Dzika karta" dla legendy. Wraca po latach. Ramię w ramię z inną mistrzynią