Hiszpan, który w tym roku był rozstawiony w stolicy Francji z numerem drugim, pierwszy raz przegrał w tej imprezie wcześniej niż w ćwierćfinale. Nadal, który w środę rozgrywał pierwszy mecz w tegorocznym turnieju, zdecydowanie lepiej rozpoczął spotkanie. Pewnie zwyciężył w premierowym secie, a w drugim prowadził z przewagą przełamania 2:1. Paul natychmiast jednak odrobił stratę, a potem okazał się lepszy w tie-breaku. Decydujący set już zdecydowanie należał do Amerykanina, który trzy razy przełamał 22-krotnego zwycięzcę turniejów wielkoszlemowych. Czytaj także: Hubert Hurkacz pokonany przez nastolatka z Danii Tenis. Tommy Paul o największej wygranej w karierze "To prawdopodobnie moja największa wygrana w karierze. Zawsze jesteś pobudzony, kiedy grasz z kimś z czołowej trójki w rankingu ATP. To był mój drugi występ przeciwko Nadalowi, ale za pierwszym razem byłem bardzo zdenerwowany. Tym razem wprost przeciwnie ani wychodząc na kort, ani dzień przed meczem. To mogło odegrać pewną rolę" - tłumaczył Paul. W środę w Paryżu odpadła dwóch bardzo wysoko rozstawionych tenisistów, bowiem wcześniej z turniejem pożegnał się Rosjanin Daniił Miedwiediew (4.), który przegrał z Australijczykiem Aleksem de Minaurem. Czytaj także: Znamy ósemkę, która zagra w finałach ATP Druga runda gry pojedynczej: Tommy Paul (USA) - Rafael Nadal (Hiszpania, 2.) 3:6, 7:6 (7-4), 6:1