Harmony Tan idzie jak burza i już teraz uznawana jest za rewelację Wimbledonu. Najpierw niespodziewanie <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-thriller-w-meczu-sereny-williams-epicki-boj-i-gorzka-porazka,nId,6122604">pokonała w pierwszej rundzie powracającą na kort Serenę Williams</a>, a później odprawiła z kwitkiem Sarę Sorribes Tormo. W trzeciej odsłonie zawodów czekał na nią pojedynek z Brytyjką Katie Boulter. Kibice z Londynu mieli wielką nadzieję na wygraną swojej rodaczki, lecz francuska tenisistka chińsko-kambodżańskiego pochodzenia nie zostawiła jej żadnych złudzeń. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-rewelacja-turnieju-nie-zwalnia-jest-juz-w-czwartej-rundzie,nId,6131734">Do wygranej potrzebowała zaledwie 50 minut</a>. W czwartej rundzie spotka się ze zwyciężczynią z pary Cori "Coco" Gauff - Amanda Anisimova. Tymczasem emocje po meczu Tan - Boulter jeszcze nie opadły. Sporo radości miłośnikom tenisa sprawiło zwłaszcza jedno efektowne zagranie pierwszej z pań. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-pokonala-serene-a-pozniej-takie-cos-nie-nadajesz-sie-do-prof,nId,6125118">Pokonała Serenę, a później takie coś... "Nie nadajesz się do profesjonalnego tenisa"</a> Imponujące zagranie Harmony Tan. Publiczność zachwycona Pod koniec sobotniego starcia Harmony Tan udowodniła, że na korcie czuje się bardzo pewnie i nie traci luzu. Boulter nie była w stanie jej zaskoczyć, o czym świadczyło zagranie, w którym Francuzka odbiła piłkę... między swoimi nogami, stojąc tyłem do siatki. Wywołało to aplauz publiczności i spotkało się ze słowami uznania komentatora. Tuż po pojedynku Tan zabrała głos. Przyznała, że sama nie może uwierzyć w to, jak świetnie idzie jej na Wimbledonie. "Dziś zagrałam dobry mecz. Ale wiele zależy tu od dnia" - stwierdziła. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-katie-boulter-w-zalobie-po-meczu-polaly-sie-lzy-wzruszenie-n,nId,6129398">Katie Boulter w żałobie, po meczu polały się łzy. Wzruszenie na Wimbledonie</a> Wimbledon 2022. Gdzie oglądać w telewizji i w internecie? Mecze 135. edycji Wimbledonu, między innymi z udziałem Igi Świątek oglądać można w kanałach telewizyjnych Polsat Sport, Polsat Sport Extra, Polsat Sport News oraz bez reklam w Polsat Sport Premium 1 i 2, a także w czterech specjalnych serwisach telewizyjnych Polsat Sport Premium 3, 4, 5, 6. Przez cały czas trwania turnieju kibice zobaczą na żywo kilkaset godzin transmisji meczowych, a także codzienny program studyjny oraz kronikę meczową. Dzięki serwisowi <a href="https://polsatboxgo.pl/pakiety/sport?category=polecane">Polsat Box Go</a> wszystkie mecze ze sportowych anten Polsatu można także oglądać na wielu urządzeniach, również tych mobilnych.