Daniił Miedwiediew od początku 2023 roku prezentował wysoką dyspozycję. Co prawda z Australian Open pożegnał się już w 2. rundzie, ale następnie wygrywał kolejno turnieje w Rotterdamie, Doha, Dubaju, Miami i Rzymie, dochodząc też do finału na Indian Wells. W pewnym momencie u Rosjanina mogła pojawić się nawet chrapka na podjęcie walki o przejęcie pozycji lidera rankingu ATP, ostatnie turnieje jednak zaprzepaściły tę szansę. Rosyjski gwiazdor "wyleciał" z Rolanda Garrosa. Konsternacja, co ogłosił chwilę po! ATP Halle. Bolesna wywrotka Daniła Miedwiediewa W Paryżu Miedwiediew miał udział w jednej z większych sensacji początku turnieju, z tym że był tym, który doznał sensacyjnej porażki. W pierwszej rundzie po trwającej ponad 4 godziny "pięciosetówce" przegrał z rewelacyjnym Brazylijczykiem Thiago Seybothem Wildem. "Cieszę się, że to się skończyło" - wypalił bezpośrednio po zakończeniu tamtego spotkania. Nieudana w jego wykonaniu była także inauguracja trawiastej części sezonu, bo w s`Hertongenbosch także odpadł już po pierwszym meczu, tym razem przegrywając 1:2 z Adrianem Mannarino. Wielka rywalka Świątek kończy karierę. Kilka miesięcy temu była na szczycie Obecnie trwa rywalizacja w niemieckim Halle i tym razem Miedwiediew wreszcie zaczął turniej udanie, przynajmniej pod kątem wyniku. W dwóch setach pokonał bowiem Marcosa Girona i zameldował się w 1/8 finału. Mało jednak brakowało, a ten mecz zakończyłby się dla niego bardzo boleśnie. Największych chichotem losu byłby w tej sytuacji fakt, że sam doprowadziłby do swojej kontuzji. Podbiegając do jednego ze skrótów rywala wywrócił się tuż pod siatką, wyrzucając wysoko w górę swoją rakietę. Cała sytuacja wyglądała boleśnie, także publika zareagowała głośnym westchnięciem, na szczęście jednak tenisiście nic się nie stało, szybko się otrząsnął i wrócił do gry, zaliczająć już 40. zwycięstwo w tym sezonie, jako pierwszy zawodnik z całego touru. "Daniil kontra naturalne nawierzchnie to zawsze będzie jedna z najbardziej zabawnych historii w tenisie" skomentował z przekąsem profił "The Tennis Letter" na twitterze. Pogromca Miedwiediewa zapytany o... mroczną przeszłość. Niezręczna sytuacja Miedwiediew gra w Halle dalej i w meczu o awans do ćwierćfinału zagra z Laslo Djere z Serbii. W turnieju występuje również oczywiście Hubert Hurkacz, który przed rokiem zwyciężył w Niemczech, pokonując zresztą w finale... Miedwiediewa. Teraz obaj panowie mogą spotkać się już w 1/2 finału. Wcześniej jednak Hurkacz musi udanie zainaugorować turniej, a w pierwszym meczu w drodze po obronę tytułu zagra z Christopherem Eubanksem. Spotkanie zaplanowano na wtorek 20 czerwca, a szacowana godzina rozpoczęcia to 17:30. Relacja na żywo z tego spotkania w Interii.