Niepokój ws. Fręch po opuszczeniu turnieju. Trener przerwał milczenie, już wszystko jasne
Magdalena Fręch znalazła się ostatnio na fali wznoszącej jeśli mowa o jej karierze tenisowej - w połowie września zatriumfowała ona na turnieju w Guadalajarze i jednocześnie zaczęła piąć się w rankingu WTA po niedostępnych dla niej dotychczas "szczeblach". Niestety plany łodzianki dotyczące kolejnych zmagań - w Osace - pokrzyżowała kontuzja. We wtorek z obozu tenisistki nadeszły kluczowe wieści dotyczące stanu jej zdrowia...
Można śmiało powiedzieć, że Magdalena Fręch weszła właśnie w najlepszy etap swojej dotychczasowej tenisowej kariery - reprezentantka Polski w połowie września wygrała chociażby swój pierwszy turniej w WTA Tour triumfując w zmaganiach rangi 500 w Guadalajarze.
To jednak nie był koniec dobrych wieści, bowiem jednocześnie łodzianka zaczęła osiągać kolejne kamienie milowe i najpierw po raz pierwszy przedarła się do czołowej trzydziestki światowego rankingu, a potem znalazła się również w top 25 klasyfikacji. Tym bardziej niepokojące mogły być niedawne doniesienia o kontuzji Fręch, która przydarzyła się akurat w takim momencie...
Co ze zdrowiem Magdaleny Fręch? Trener Andrzej Kobierski wyjaśnia
26-latka - choć była rozstawiona w tym przypadku z numerem jeden - z powodu problemów zdrowotnych była zmuszona wycofać się z Japan Open w Osace (ranga 250). Teraz istotne informacje w tej kwestii przekazał trener zawodniczki, Andrzej Kobierski.
Szkoleniowiec w rozmowie z Tadeuszem Kądzielą z "Onet Przeglądu Sportowego" przyznał, że uraz na szczęście nie jest poważny, a jego podopieczna odczuwa jedynie lekki ból w ścięgnie Achillesa. Decyzja o opuszczeniu JO była podyktowana najzwyczajniej w świecie zwykłą ostrożnością.
Co istotne, Kobierski wskazał też datę powrotu sportsmenki na kort - i ma to nastąpić podczas Pan Pacific Open w Tokio (ranga 500), a więc już w przyszłym tygodniu. Rywalizacja w stolicy Japonii rozpocznie się dokładnie 21 października i potrwa do 27 października.
Japan Open. Zwrot akcji w Osace, obrończyni tytułu już poza burtą
Zawody w Osace, na których zabrakło Fręch, zostaną tymczasem zakończone 20 października. Wiadomo już, że nie dojdzie tu do obrony tytułu - Amerykanka Ashlyn Krueger, która zwyciężała w roku 2023, zdążyła już odpaść ze zmagań po porażce z Eliną Awanesian.