Nieoczekiwane wieści, medalistka olimpijska zawiesza karierę. "Cierpiałam na korcie"
Sara Sorribes Tormo, 85. obecnie rakieta świata, jeszcze w zeszłym roku cieszyła się z wielkiego sukcesu, jakim był medal olimpijski w Paryżu, zaliczyła też pełny sezon w WTA Tour i mierzyła się z absolutnie czołowymi tenisistkami globu, w tym z Igą Świątek. Hiszpanka ostatnie dwa spotkania rozegrała 11 kwietnia w ramach BJK Cup i teraz... "znika z radarów" - na jakiś czas, lub nawet na zawsze. Jej wpis zamieszczony w sieci bez dwóch zdań może wprawić w niepokój jej fanów...

Sara Sorribes Tormo 11 kwietnia rozegrała aż dwa spotkania w ramach Billie Jean King Cup - jej Hiszpania mierzyła się w Grupie Światowej z Brazylią, a 28-latka pokonała najpierw w singlu Laurę Pigossi, a potem z kolei w deblu ograła tę samą przeciwniczkę (wspieraną przez Luisę Stefani) w dwóch setach, mając u swego boku Cristinę Bucsę.
Jak się okazało, mogła to być dla hiszpańskich kibiców ostatnia szansa na to, by widzieć Sorribes Tormo w akcji - i to nie żart. Sportsmenka opublikowała na swoim profilu na Instagramie pewne - pod wieloma względami niepokojące - oświadczenie.
Sara Sorribes Tormo chce odpocząć od tenisa. "Potrzebuję się zatrzymać"
"Chcę wam przekazać, że postanowiłam poświęcić trochę czasu dla siebie, dla swojego umysłu i dla swojego ciała. Od wielu miesięcy cierpiałam na korcie tenisowym" - zaczęła tenisistka. "Wesoła i szczęśliwa Sara, którą widzicie poza kortem, jest daleka od tego wszystkiego, co naprawdę noszę w sobie" - podkreśliła.
"Straciłam zapał do treningu, do doskonalenia się, a nawet do jeżdżenia na turnieje. Chwile cierpienia znacznie przeważają nad chwilami spokoju, a mówi to ktoś, kto zawsze lubił pracować, doskonalić się i rywalizować" - wskazała.
Dlatego oprócz potrzeby pomocy czuję, że muszę się zatrzymać i odpocząć. Nie wiem, czy to coś na stałe, czy tylko na pewien czas
"Chcę być spójna i konsekwentna w związku z tym, co czuje moje ciało" - skwitowała.
Sara Sorribes Tormo święciła znaczący triumf na IO w Paryżu
Sara Sorribes Tormo na ten moment zajmuje 85. pozycję w rankingu WTA - najwyżej w tym zestawieniu była z kolei w maju 2024 roku, kiedy to osiągnęła 17. lokatę. Poprzedni sezon był dla niej zresztą mocno udany również pod względem występu na igrzyskach olimpijskich - wraz z Cristiną Bucsą sięgnęła w grze podwójnej po brąz, pokonując w kluczowym meczu o medal Czeszki Muchovą i Noskovą. Jeszcze się przekonamy, czy wspominany hiszpański duet obejrzymy również i na IO w Los Angeles...


