"On jest integralną częścią niemieckiej rodziny tenisowej. Jego zasługi są i pozostaną wyjątkowe" - napisano w oświadczeniu tamtejszej federacji. Podobne stanowisko przedstawił długoletni dyrektor sportowy DTB Klaus Eberhard, który aktualnie nadzoruje zespół ds. Pucharu Davisa. "Boris był, jest i będzie naszym atutem. Popełnił błędy, ale to go przecież nie może deprecjonować do końca życia. Zrobił dla DTB bardzo wiele dobrego, mam nadzieję, że będzie to kontynuował" - przyznał Eberhard. W ostatni czwartek Becker opuścił brytyjskie więzienie i został przewieziony do Niemiec. Były niemiecki tenisista odsiadywał w Wielkiej Brytanii wyrok 2,5 roku więzienia za oszustwa związane z jego bankructwem. Teraz po opuszczeniu zakładu karnego w Huntercombe w Oxfordshire resztę kary odbędzie w więzieniu w Niemczech. Becker skorzystał z przyśpieszonej ścieżki prawnej, która przewiduje ekstradycję do kraju pochodzenia, jeśli spełnione zostaną określone warunki. Z tej formy w ubiegłym roku skorzystało już 1136 osadzonych cudzoziemców. 55-latek, mieszkający w Wielkiej Brytanii od 2012 roku, oskarżony został o oszustwa związane z ogłoszonym bankructwem. Postawiono mu 24 zarzuty na podstawie ustawy o upadłości majątkowej, za okres od maja do października 2017 roku. Tenis. Boris Becker zaprzeczył wszystkim zarzutom Sześciokrotny zwycięzca wielkoszlemowych turniejów oskarżany był o zatajanie informacji, w tym bankowych, które mogły pomóc w spłacie długów. "Boom Boom" Becker ukrywał m.in. kilka nieruchomości i około 1,8 miliona funtów (2,1 miliona euro). W akcie oskarżenia wskazywano m.in., że nie przekazał niektórych swoich trofeów z Wimbledonu i Australian Open. Becker zaprzeczył wszystkim zarzutom związanym z postępowaniem sądowym, tłumacząc się, że współpracował w postępowaniu upadłościowym, zaoferował swoją ślubną obrączkę, a swoje działania opierał na sugestiach doradców. W 2002 roku w Niemczech tenisista został skazany za unikanie podatków, jednak jego wyrok warunkowo zawieszono. Niemiecki tenisista w roku 1985, mając 17 lat, został najmłodszym zwycięzcą Wimbledonu w singlu. Przydomek "Boom Boom" nadano mu za jego sposób gry na korcie. Jego dynamika, siła i młodzieńczy entuzjazm uczyniły go ulubieńcem londyńskiej publiczności. W trakcie kariery zwyciężył w sześciu wielkoszlemowych turniejach. W sumie wygrał 49 tenisowych imprez. Zdobył też złoty medal olimpijski w Barcelonie (1992).