Gina Feistel zanotowała spory progres w ostatnich tygodniach, czego najlepszym dowodem są jej ostatnie wyniki. 21 kwietnia wygrała turniej ITF W15 w Telde i zdobyła swój drugi zawodowy tytuł w karierze. Później podwyższyła sobie poprzeczkę i wzięła udział w turniejach o większej puli nagród. Już w Nottingham, gdzie rozegrano zmagania rangi ITF W35, zdołała urwać seta turniejowej "1", będącej w połowie trzeciej setki rankingu WTA. Mimo porażki 21-latka złapała sporo pewności siebie i utwierdziła się w tym, że może toczyć wyrównaną walkę ze zdecydowanie wyżej notowanymi zawodniczkami. To zaowocowało kolejnym świetnym występem, tym razem w ITF W100 w Wiesbaden. Reprezentantka Polski niespodziewanie zjawiła się w eliminacjach do turnieju, a potem gromadziła kolejne zwycięstwa. Feistel zatrzymała się dopiero na drugiej rundzie głównej rywalizacji. Nasza tenisistka była bliska sprawienia sensacji w starciu z Darją Semenistają, będącą wówczas na 113. pozycji w kobiecym zestawieniu, ale nie wykorzystała serwisu po zwycięstwo przy stanie 5:4 w drugim secie. W minionym tygodniu Gina rywalizowała w imprezie rangi ITF W50 w Otocec na terytorium Słowenii. Zmagania zakończyła na etapie półfinału. Z pewnością utkwi jej w pamięci przede wszystkim to, co wydarzyło się w piątek. Najpierw musiała dokończyć swój ćwierćfinał, a potem rozegrała maratoński pojedynek o miejsce w finale turnieju. Łącznie tego dnia spędziła ponad cztery godziny na korcie. Gina Feistel z kolejnym imponującym zwycięstwem. Mecz trwał 54 minuty Świetne występy zaowocowały awansem na 488. miejsce w dzisiejszym notowaniu rankingu WTA. To najwyższa lokata w dotychczasowej karierze reprezentantki Polski. Oprócz rekordowej pozycji, Feistel sprawiła sobie dzisiaj jeszcze jeden prezent. Wygrała swoje spotkanie w pierwszej rundzie eliminacji do turnieju ITF W50 w Troisdorf. I to w jakim stylu! 18-letnia Sarafina Hansen, znajdująca się aktualnie na 1059. pozycji w zestawieniu najlepszych tenisistek świata, nie zdobyła choćby jednego gema. Pojedynek potrwał zaledwie 54 minuty. Gina wygrała 6:0, 6:0 i awansowała do decydującej rundy eliminacji, gdzie zagra z Tilwith Di Girolami, będącą aktualnie na 867. lokacie w rankingu WTA.