Rozstawiony z "szóstką" Australijczyk pokonał rozstawionego z "dwójką" francuskiego tenisistę Gaela Monfilsa 6:4, 6:4. Z kolei Goffin (5.) w półfinale wyeliminował Chorwata Marina Cilica (4.) 7:5, 6:4. - Na początku tygodnia nie grałem swojego najlepszego tenisa, ale z meczu na mecz byłem w stanie odnaleźć wreszcie swój rytm. To mała rzecz z zakresu nastawienia mentalnego, ale kiedy czujesz się komfortowo i grasz swobodnie, to ma to duże znaczenie na korcie - podkreślił zajmujący 14. miejsce w rankingu ATP Belg. Zarówno Monfils, jak i Kyrgios byli zadowoleni z tego, co pokazali w sobotnim pojedynku, ale pierwszy z zawodników musiał pogodzić się z porażką. - Ten mecz stał na wysokim poziomie i mógł się podobać publiczności. Nick był lepszy ode mnie tym razem. Jesteśmy sportowcami i musimy zaakceptować fakt, że czasem się to zdarza. Nie zmienia to jednak mojego nastawienia w kontekście występu w Szanghaju i walki o Londyn - podkreślił Francuz. Goffin ma w dorobku dwa tytuły, a w finale imprezy ATP wystąpi po raz szósty. Kyrgios jest sklasyfikowany o jedną pozycję niżej na światowej liście. On także wygrał dotychczas dwa turnieje cyklu, a w decydującym spotkaniu wystąpi po raz czwarty. Niedzielny finał będzie pierwszą konfrontacją tych zawodników. Tego dnia o triumf w grze podwójnej zagra Marcin Matkowski. Przeciwnikami Polaka i Hiszpana Marcela Granollersa będą rozstawieni z numerem drugim Raven Klaasen z RPA i Amerykanin Rajeev Ram. Wyniki półfinałów gry pojedynczej: Nick Kyrgios (Australia, 6) - Gael Monfils (Francja, 2) 6:4, 6:4 David Goffin (Belgia, 5) - Marin Cilic (Chorwacja, 4) 7:5, 6:4