Partner merytoryczny: Eleven Sports

Najpierw zwycięski powrót, a teraz klęska. 2:6, 1:6, mistrzyni Wimbledonu bezlitośnie ograna

Simona Halep po tym, jak otrzymała pozytywny wynik testu antydopingowego, została zawieszona na cztery lata, ale ostatecznie na kort wróciła po 19 miesiącach. Wystąpiła w Miami, gdzie uległa Pauli Badosie, później z kolei pokazała się w Paryżu, gdzie po raz kolejny miała problemy zdrowotne. W akcji ponownie oglądaliśmy ją dopiero w Hongkongu. Tam najpierw wygrała pierwszy raz od 778 dni, a następnego dnia doznała bolesnej porażki.

Simona Halep
Simona Halep/BRENNAN ASPLEN / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP

Simona Halep w przeszłości była liderką światowego rankingu, wygrywała też Roland Garros i Wimbledon, a w sumie ma na swoim koncie 24 wygrane turnieje rangi WTA. W ostatnich latach o Rumunce głośno było jednak nie ze względu na jej sukcesy, ale aferę dopingową. W 2022 roku, tuż po US Open, została zawieszona na cztery lata po tym, jak otrzymała pozytywny wynik testu antydopingowego.

Utytułowana tenisistka rozpoczęła batalię o oczyszczenie się z zarzutu świadomego zażywania dopingu i ostatecznie dopięła swego - Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS) skrócił karę do dziewięciu miesięcy, dzięki czemu Halep mogła wrócić do rywalizacji. W sumie nie oglądaliśmy jej na kortach przez 19 miesięcy. 

Simona Halep wróciła na kort. I szybko odpadła

Była światowa "jedynka" wróciła do rywalizacji w marcu 2024 roku i dzięki "dzikiej karcie" wystąpiła w Madrycie. Tam odpadła już w pierwszej rundzie po porażce z Paulą Badosą, której jednak zdołała urwać seta. Później z powodu kontuzji ponownie pauzowała, a kolejnego urazu doznała w maju, podczas meczu z McCartney Kassler w turnieju WTA 125 w Paryżu. Do gry wróciła w Hongkongu, gdzie 28 października rozpoczęła się impreza rangi 125.

Rumunka wróciła w dobrym stylu i wygrała z Ariną Rodionovą (114. miejsce w rankingu)odnosząc pierwsze po 778 dniach zwycięstwo. A w kolejnej rundzie chciała pójść za ciosem, tym razem w starciu z notowaną na 78. pozycji w światowym zestawieniu Anną Blinkową. Halep była jednak bezradna w starciu z Rosjanką. W pierwszym secie ugrała dwa gemy (2:6), w kolejnym tylko jednego (1:6) i po 67 minutach pożegnała się z turniejem. 

Simona Halep - Paula Badosa. Skrót meczu. WIDEO/Associated Press/© 2023 Associated Press
Simona Halep/AFP
Simona Halep/Flaviu Buboi/NurPhoto/AFP


INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem