Jannik Sinner niespecjalnie przejmuje się swoimi problemami z oskarżeniami o doping i w ostatnim czasie wędruje od zwycięstwa do zwycięstwa. Swoją serię miał podtrzymać w Paryżu, ale ostatecznie nie weźmie udziału w turnieju. Internauci zwrócili szczególną uwagę na powód wycofania się 23-letniego Włocha... Problemów Sinnera ws. dopingu ciąg dalszy Jannik Sinner pod względem sportowym rozgrywa swój najlepszy sezon. Włoch sięgnął w nim po aż siedem tytułów, z których najistotniejszym jest z pewnością wielkoszlemowe US Open, gdzie w finale 23-latek nie dał szans Taylorowi Fritzowi i wygrał 3:0 (6:3, 6:4, 7:5). Regularne triumfy sprawiły, iż młody tenisista zadomowił się na szczycie rankingu ATP. A to wszystko dzieje się w momencie, gdy w sprawie Sinner wciąż toczy się postępowanie, którego skutki mogą okazać się dla niego katastrofalne. W marcu u Włocha wykryto steryd anaboliczny clostebol. Sportowiec tłumaczył się w ten sposób, iż winę za zajście ponosi członek jego zespołu, który skorzystał z clostebolu w sprayu, by wyleczyć drobną ranę. O dziwo, Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) przychyliła się do wyjaśnień Sinnera. Jedyną karą dla 23-latka było odebranie nagrody pieniężnej oraz punktów za jego występ w Indian Wells. Tam dotarł do półfinału. Z takim zakończeniem sprawy nie zgadza się Światowa Agencja Antydopingowa (WADA), która domaga się zdyskwalifikowania Sinnera na okres od roku do dwóch lat. Sinner wycofuje się z turnieju w Paryżu Pomimo tych problemów, forma Włocha pozostaje niezwykle wysoka. W połowie października wygrał turniej w Szanghaju, a już kilka dni później świętował triumf podczas Six Kings Slam. Następnym przystankiem 23-latka miał być Paryż. Tam podczas imprezy rangi ATP 1000 miał wystąpić po raz pierwszy - i typowano go do roli jednego z faworytów do zwycięstwa. Pierwszego rywala dla lidera rankingu ATP miało wyłonić starcie Ben Shelton - Corentin Moutet. Żaden z panów nie musi już jednak obawiać się pojedynku z gwiazdą, bo ta wycofała się z udziału w turnieju. Jak poinformował Sky Sports, Sinner nie weźmie udziału w paryskiej imprezie ze względu zakażenia się wirusem. Takie wytłumaczenie nie satysfakcjonuje znacznego grona internautów, którzy przypominają, iż z podobnych względów Włoch zrezygnował latem z gry na igrzyskach olimpijskich. Sky Sports przekazało dodatkowo, że zdążyło już skontaktować się z 23-latkiem i tamtejsi dziennikarze zapewniają, iż występy Sinnera podczas ATP Finals w Turynie i Pucharze Davisa nie są zagrożone.