Cori "Coco" Gauff awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA w Rzymie, pokonując 6:3, 6:3 Magdalenę Fręch. Polska tenisistka mimo problemów z plecami długo dzielnie walczyła, próbując stawić czoła faworyzowanej Amerykance. 20-letnia tenisistka ze Stanów Zjednoczonych była faworytką także w sobotnim starciu z 68. zawodniczką rankingu WTA - Jaqueline Cristian. Pierwszy set nie wskazywał na to, by ubiegłoroczna mistrzyni US Open miała mieć jakikolwiek problem z awansem do 1/8 finału. Coco Gauff przełamała reprezentantkę Rumunii już przy pierwszej okazji i w sumie oddała jej tylko jednego gema. Iga Świątek zalała się łzami. Polka ujawnia. Takie wyznanie tuż po meczu W drugiej partii doszło jednak do niespodziewanego zwrotu akcji. Gra Amerykanki nagle się załamała, za to do głosu doszła Jaqueline Cristian. Rumuńska tenisistka była bezbłędna i wykorzystując słabość rywalki, ograła ją 6:0, przedłużając pojedynek o trzeci, decydujący set. Tenis: Turniej WTA w Rzymie. Jaqueline Cristian "postawiła się" Coco Gauff Coco Gauff wróciła w nim do gry. I mimo notorycznych problemów z serwisem - Amerykanka popełniała sporo podwójnych błędów - pokonała swoją rywalkę 6:3. O awans do ćwierćfinału turnieju WTA w Rzymie zagra z Hiszpanką - Paulą Badosą. Legenda pokonana, a Hubert Hurkacz nagle ogłasza. Co za słowa po bitwie z Rafą Nadalem Swój mecz w sobotę rozegrała także liderka rankingu WTA - Iga Świątek. Polka ograła 6:3, 6:4 reprezentantkę Kazachstanu Juliję Putnicewą i awansowała do 1/8 finału. Teraz rywalką naszej tenisistki będzie Niemka polskiego pochodzenia - Angelique Kerber.