Nagły zwrot akcji ws. Jannika Sinnera. Wieści już dotarły do Włocha

Jannik Sinner w poprzednim sezonie w końcu udowodnił, że drzemie w nim niewiarygodny potencjał. Włoch rozpoczął rywalizację od zwycięstwa w prestiżowym turnieju rangi Wielkiego Szlema, a więc Australian Open. Później przytrafiło mu się trochę kłopotów zdrowotnych, ale co może nawet ważniejsze, w marcu podczas Indian Wells w jego próbce wykryto niedozwolone środki. Ich ilość była tak mała, a tłumaczenie Włocha na tyle wiarygodne, że kara była znikoma. 

Tak wyglądała Iga Świątek 10 lat temu. Odnaleziono stare nagranie

Na jej upublicznienie musieliśmy poczekać jednak aż do sierpnia. Włoch przed US Open poinformował o swoich problemach dopingowych. Amerykański turniej wygrał, ale sprawa dopingu się nie zakończyła, bo już w 2025 roku Międzynarodowa Agencja Antydopingowa uznała, że odwoła się od decyzji Światowej Agencji ds. Integralności Tenisa i złoży wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. Rozprawa zaplanowana była na środek kwietnia.

Do tejże jednak nie doszło, bo Sinner wspólnie ze swoimi prawnikami uznali, że najbardziej opłacalną decyzją będzie zawarcie ugody z WADA. Ta została ogłoszona światu w lutym tego roku i na jej mocy Włoch został zawieszony na najbliższe trzy miesiące. Do gry wróci na początku maja, tuż przed turniejem ATP 1000 w Rzymie. 

Jak się okazuje, to nie koniec konsekwencji. Sinner był jednym z kandydatów do wygrania prestiżowej nagrody dla najlepszego sportowca roku przyznawanej przez Akademię Laureus. O wszystkim poinformował prezes Sean Fitzpatrick w oficjalnym oświadczeniu. 

Apel w sprawie Świątek, a teraz fatalna wiadomość. Rozpętała burzę wokół finalistki US Open

"Po dyskusjach w Akademii Laureus zdecydowano, że nominacja Jannika Sinnera do tegorocznej nagrody Laureus World Sportsman of the Year Award zostanie wycofana. Śledziliśmy tę sprawę, decyzje odpowiednich organów światowych i - choć odnotowujemy związane z tym okoliczności łagodzące - uważamy, że trzymiesięczny zakaz sprawia, że nominacja nie może zostać przyznana. Jannik i jego zespół zostali już o tym poinformowani" - czytamy.

Ten tytuł to naprawdę prestiżowe wyróżnienie. W przeszłości tylko trzech tenisistów miało przyjemność ją wygrać. Mowa rzecz jasna o: Rogerze Federrerze, Rafaelu Nadalu, a także Novaku Djokoviciu, który jest także aktualnym triumfatorem. Ostateczne nominacje poznamy w poniedziałek 3 marca w Madrycie. Wydaje się, że na liście może znaleźć się Carlos Alcaraz, który w poprzednim sezonie sięgnął po dwa Wielkie Szlemy oraz srebrny medal igrzysk olimpijskich.