Reprezentacja, pod kierunkiem Lloyda, a bez Murraya, doznała na wyjeździe kompromitującej porażki (2:3) z drużyną Litwy. Jeśli przegra jeszcze jeden mecz w grupie II strefy euro-afrykańskiej (z Turcją), spadnie do niższej klasy rozgrywek Pucharu Davisa. Kontrakt Lloyda z Lawn Tennis Association (LTA) jest ważny jeszcze 18 miesięcy, ale szefowie związku już zastanawiają się na osobą jego następcy. "Nie tylko ja tak myślę, ale także inni reprezentanci. Nie chcę być odpowiedzialnym za wszystko, co dzieje się w brytyjskim tenisie. LTA będzie musiała postanowić, czy chce, by John Lloyd pozostał kapitanem. Jeśli jednak straci tę funkcję, chciałbym, by w sprawie wyboru jego następcy, zawodnicy też mieli prawo głosu" - powiedział 22-letni Murray. Były numer 1 brytyjskiego tenisa Tim Henman wykluczył siebie z grona kandydatów do funkcji kapitana daviscupowej reprezentacji, zaś zainteresowanie wyraził Greg Rusedski.