Mural powstał w marcu 2022 roku, w ramach akcji włoskich artystów. Obok wizerunku Djokovicia znajdowały się też dwa cytaty, w języku serbskim i włoskim: "Nie ma odwrotu nawet po to, by złapać bieg". W nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy pojawili się w tym miejscu i zniszczyli malunek wylewając na niego białą farbę. Marko Stasić, członek Zarządu Gminy Orahovac, stwierdził, że prawdopodobnie tym osobom przeszkadzał fakt, że Djoković jest Serbem. Serbski polityk zarzuca zniszczenie muralu Djokovicia kosowskim ekstremistom W jeszcze ostrzejsze tony uderza Petar Petković, dyrektor biura ds. Kosowa i Metrohiji, twierdząc, że za zniszczeniem wizerunku Djokovicia stoją "bojówki Kurtiego", nawiązując do Albina Kurtiego, premiera Kosowa. - Wczoraj w nocy chuligani Kurtiego zniszczyli mural naszego Novaka Djokovicia w Orahovacu. Bez względu na to, jak wielką nienawiść żywią ekstremiści, nigdy nie będą w stanie zniweczyć sukcesów serbskiego mistrza i najlepszego tenisisty świata oraz jego miłości do Kosowa i Metohiji - napistał na swoim twitterze Petković. Mural bardzo szybko został jednak naprawiony, a wszystko za sprawą zaangażowania lokalnej społeczności, która na własną rękę oczyściła go z farby. Pomógł im w tym autor muralu, który przekazał wskazówki dotyczące sposobu czyszczenia muralu, by uniknąć jego zniszczenia. - Wszyscy uwielbiają Novaka, patrzą na niego i go podziwiają. On przeszkadza tylko tym, którzy nie rozumieją sportu, rywalizacji i ciężkiej pracy - powiedziała serbskim mediom Dobrila Vitosević, dyrektorka szkoły, której uczniowie pracowali przy odnowie muralu.