"Narodowe MP z roku na rok odzyskują swój blask. Jeszcze pięć lat temu ta pula wynosiła 30 tys. złotych. Dzięki staraniom zarządu "PZT udało się ją powiększyć. Rok temu było to 250 tysięcy, teraz - ponad 700 tys. Strach pomyśleć, co zaoferujemy w roku 2022. Bądźmy dobrej myśli" - powiedział dyrektor turnieju Dariusz Łukaszewski. W Bytomiu zabraknie Igi Świątek, Magdy Linette i Huberta Hurkacza. Listę zgłoszeń singla kobiet otwierają Katarzyna Kawa i Magdalena Fręch; u mężczyzn - Kamil Majchrzak i Kacper Żuk. W tych turniejach zagra po 20 zawodników z rankingu, ośmiu wyłonionych w kwalifikacjach i czterech z "dzikimi kartami". Dostała ją m.in. Marta Domachowska, wracająca na zawodowy kort po sześcioletniej przerwie. 35-letnia Domachowska ma w dorobku osiem wygranych turniejów ITF, trzy finały zawodów rangi WTA Tour - w Seulu (2004), Strasburgu (2005) i Memphis (2006). "Ranga MP ma rosnąć. Przed laty nie udawało się przyciągnąć zawodników, punktujących w zawodowych turniejach. Teraz przyciąga ich z jednej strony pula nagród, z drugiej - medialne podejście związku do tego wydarzenia" - stwierdził Łukaszewski, wiceprezes PZT. Złoci medaliści w singlu otrzymają Mercedesy klasy A, a finaliści po 40 tysięcy złotych. Rok temu tytuły mistrzów Polski w singlu wywalczyli - również na bytomskich kortach - Magdalena Fręch i Kacper Żuk. Oboje wystąpią również w tym roku. Autor: Piotr Girczys Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - <a href="https://sport.interia.pl/strefaeuro12?utm_source=program&utm_medium=program&utm_campaign=program">Oglądaj!</a>Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - <a href="https://sport.interia.pl/relacje-euro-2020?utm_source=tekst&utm_medium=tekst&utm_campaign=tekst">Słuchaj na żywo!</a>