Jelena Rybakina już po raz drugi w tym roku nie dała się najlepszej tenisistce świata w osobie Igi Świątek. Panie zmierzyły się w półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells, a przebieg ich starcia był zupełnie nieoczekiwany. Nie o samą porażkę Polki chodzi, ale o jej rozmiary oraz styl, w jakim z naszą tenisistką poradziła sobie urodzona w Moskwie była reprezentantka Rosji. Kazachskie media triumfują po wygranej Rybakiny nad Świątek Sabalenka kontratakuje ws. Ukrainy! "Kto uwierzy białoruskiej dziewczynie?" Świątek przegrała zdecydowanie po dwóch setach 2:6, 2:6, a wynik w pełni odzwierciedlał to, co działo się na koncie. Iga nie była najlepiej dysponowana, brakowało jej koncentracji, popełniła wiele prostych błędów. Słabość ma prawo się jednak zdarzyć nawet na najwyższym poziomie, zwłaszcza gdy pojawiają się problemy innej natury. Na przeciwności zwróciła uwagę sama raszynianka, publikując w mediach społecznościowych wpis niedługo po spotkaniu. "Ciężki wieczór. Elena zagrała świetnie i była dziś lepsza. Ja niestety odczuwam dyskomfort i ból w okolicy żeber i bardzo trudno było mi dziś grać na 100%. Poświęcę następne dni na konsultacje z moim zespołem, regenerację i zadbanie o zdrowie. Do zobaczenia" - przekazała swoim fanom. "L'Equipe" o Idze Świątek: Ma duży problem mentalny Zupełnie inny nastrój towarzyszy Rybakinie, który ma wydźwięk również w kazachskich mediach. Okazuje się bowiem, że zwycięstwo nad Świątek i awans do finału, sam w sobie ogromny sukces w niezwykle prestiżowym turnieju, nazywanym nieoficjalnym szlemem, zapewni jej także życiową pozycję w rankingu WTA. Przed tym turniejem 23-latka była notowana na 10. miejscu, co już było jej najlepszym osiągnięciem w karierze. Tak wysoko zameldowała się w 30 stycznia tego roku. A teraz wie, że może otwierać kolejnego szampana. "Dzięki swojemu historycznemu wyczynowi w Masters kobiet, na początku przyszłego tygodnia Jelena awansuje co najmniej na 8. miejsce w światowym rankingu WTA" - triumfalnie ogłasza portal zakon.kz. Rybakina zasadniczo już w tej chwili widnieje na tej lokacie, przy czym na razie "tylko" w aktualizowanym na żywo rankingu. Rybakina pewna siebie po meczu ze Świątek. "Mogę wygrać z każdym" Słowo "co najmniej" jest istotne, bo ewentualne pokonanie w finale Aryny Sabalenki sprawi, że Rybakina zaliczy jeszcze bardziej efektowny awans, wyprzedzając na pewno siódmą Rosjankę Darię Kasatkinę. Skomentuj występ Igi Świątek na Indian Wells - Dołącz do dyskusji na FB