W ubiegłym sezonie Diana Sznajder wygrała cztery turnieje WTA. To pozwoliło jej przesunąć się w światowym rankingu z 97. na 13. lokatę. Największym sukcesem okazał się jednak tytuł wicemistrzyni olimpijskiej w deblu. I właśnie w grze podwójnej 20-latka, grająca w parze z Mirrą Andriejewą, uchodzi za jedną z faworytek do końcowego triumfu w trwającym Australian Open. Na razie próbuje namieszać w rywalizacji singlistek. Ma już za sobą udaną premierę. Zrobiła to Idze Świątek, jako jedyna. Już odpadła z Melbourne. Koniec serii 15 zwycięstw W I rundzie pokonała Włoszkę Elisabettę Cocciaretto (56. WTA). Uporała się z rywalką w dwóch setach, choć nie bez problemów. W pierwszej partii obroniła dwie piłki setowe, ostatecznie zwyciężając 7:6(4), 6:4. Sznajder gra w Australian Open bez trenera. Zastąpił go były bokser. To jej ojciec - Spotkanie okazało się bardzo trudne, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Pierwszy mecz jest zawsze jednym z najtrudniejszych: nowy kort, warunki, atmosfera. Musimy się dostosować. Dlatego nie było łatwo i jestem dumna, że dałam sobie z tym radę - mówiła Sznajder na pomeczowej konferencji prasowej. Co ciekawe, w trakcie gry puściły jej nerwy i... postanowiła rozładować emocje w nietypowy sposób. Podeszła do widowni i w kilku krótkich zdaniach wyprosiła stamtąd własną matkę. Do tej sytuacji również odniosła się publicznie, kiedy ochłonęła. - Usunęłam mamę z trybun. Niech oszczędza nerwy. Jest to dla niej bardzo trudne, może nawet trudniejsze niż dla mnie. Jej napięcie przenosi się na mnie i ja też staję się wtedy bardziej zdenerwowana - jej słowa cytuje serwis sport-express.ru. Sznajder pojawiła się w Australii bez formalnego opiekuna. Pod koniec roku zwolniła z trenerskiej posady Igora Andriejewa. Jego miejsce zajął... ojciec tenisistki. Kwalifikacje do roli szkoleniowca? Raczej mizerne. To były bokser, a obecnie wzięty prawnik. W II rundzie singla na Sznajder czeka już Australijka Ajla Tomljanovic (114. WTA). Turniej deblistek Rosjanka rozpocznie we wtorek. Po drugiej stronie siatki stanie para włosko-polska: Angelik Moratelli/Katarzyna Piter.