Życie zawodowego tenisisty to przede wszystkim podróże. Przemieszcza się z jednej imprezy na drugą, a tak naprawdę wolne ma ewentualnie pod koniec roku. Dlatego, wbrew pozorom, dość często się słyszy oficjalnie lub nieoficjalnie, o związkach w tym świecie. "To wygląda tak jak w każdym innym środowisku. Młodzi ludzie z potrzebami fizjologicznymi. Było, jest i będzie parę związków oficjalnych, o których wiemy i jest też trochę układów nieoficjalnych. To są młode kobiety i mężczyźni, którzy spędzają dużo czasu razem na tych samych turniejach" - przyznał Dawid Celt, który przez lata był sparingpartnerem Agnieszki Radwańskiej. W późniejszym czasie zaczęli być parą, a w 2017 roku wzięli ślub. Tenis. "Czasami relacje są na tyle poważne, że dochodzi do zbliżenia" Teraz tenisistka, która wygrała 20 turniejów cyklu WTA, w tym mistrzostwa WTA, była w finale wielkoszlemowego Wimbledonu, zajmowała drugie miejsce w rankingu, już nie występuje. Zamiast tego bawi się graniem w padla, który bardzo przypadł jej do gustu. Razem z Celtem, który był też jej trenerem, wiele lat spędzili jednak wspólnie w tourze, więc na pewno jej mąż wie różne rzeczy. "Nie masz czasu, nie masz możliwości, przestrzeni, aby poznawać innych ludzi. To się zaczyna ograniczać do środowiska tenisowego. Turnieje są te same, bo jeśli jesteś na określonym poziomie, to masz kalendarz przewidywalny. Wiadomo, jakie masz imprezy do zagrania, więc te relacje się nawiązują. Czasami są one na tyle poważne, że dochodzi do zbliżenia. To jest w stu procentach naturalne i normalne" - podsumował Dawid Celt. W tym momencie znaną parą w tenisie są Jelina Switolina i Gael Monfils. Ukrainka i Francuz od jakiegoś czasu są małżeństwem, doczekali się też potomka, a zawodniczka już wróciła do gry po przerwie macierzyńskiej. Inną parą są Paula Badosa i Stefanos Tsitsipas. Hiszpanka i Grek są bardzo aktywni w mediach społecznościowych, gdzie zamieszczają wpisy ze wspólnych chwil. Tenis. Para numer jeden to Steffi Graf i Andre Agassi Od jakiegoś czasu parą są także Katie Boulter i Alex de Minaur. Brytyjka po niedawnym triumfie w San Diego, który jest jej największym sukcesem w karierze, zwróciła się do siedzącego na trybunach Australijczyka, który pojawił się tam po zwycięstwie w Acapulco. "Chcę szczególnie podziękować mojemu chłopakowi" - przyznała Boulter. "Skończył swój mecz o północy, a ja naprawdę chcę go zawstydzić. Rano wsiadł do taksówki o 4.15, by zdążyć na lot o 6.00, żeby tutaj się znaleźć, więc naprawdę to doceniam" - dodała Brytyjka. Najsłynniejszą tenisową parą są chyba jednak Steffi Graf i Andre Agassi. Oboje to wybitni zawodnicy, Niemka wygrała aż 22 turnieje wielkoszlemowe w grze pojedynczej, Amerykanin osiem. Pobrali się już po zakończeniu kariery przez Graf.