Rosyjska tenisistka, która ma za sobą 15-miesięczną dyskwalifikację za doping, wygrała tę imprezę trzy lata temu. "Bardzo się cieszę, że wrócę do Pekinu. Jestem tym faktem bardzo podekscytowana, bo będzie to mój pierwszy turniej w Azji w tym roku" - zaznaczyła Szarapowa. 30-letnia Rosjanka w poprzednim tygodniu skreczowała przed meczem drugiej rundy zawodów w Stanford z powodu kontuzji ramienia. Z tego powodu wycofała się też z trwającej obecnie imprezy w Toronto. Zdobywczyni pięciu tytułów wielkoszlemowych wróciła do rywalizacji po 15-miesięcznym zawieszeniu za doping pod koniec kwietnia. Organizatorzy wielu turniejów przyznawali jej "dzikie karty". Wyjątkiem byli przedstawiciele wielkoszlemowego French Open. Z powodu kontuzji uda całkowicie zrezygnowała z gry na kortach trawiastych. W stolicy Chin wystąpić mają też m.in. Hiszpanka Garbine Muguruza, Amerykanka Venus Williams i Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki.