Maria Szarapowa po latach sukcesów w 2020 roku postanowiła odłożyć do kąta rakietę tenisową. Przekazała fanom w mediach społecznościowych, że pewien etap właśnie się zakończył, a ona zamierza skupiać się teraz na innych obowiązkach. W jej życiu prywatnym również nastąpiły wielkie zmiany. Była reprezentantka Rosji w ostatnim czasie miała powody do radości, bowiem pochwaliła się, że została mamą. W lipcu 2022 rokuna świat przyszedł jej pierwszy syn - Teodor. Dość szybko tęsknota za tenisem dała o sobie znać. Maria wróciła do śledzenia dyscypliny, która przyniosła jej duży prestiż. Pojawiła się na trybunach wielkoszlemowego US Open. Teraz z kolei gwiazda przygotowuje się do nowej roli, bowiem jak donoszą zagraniczne media, niebawem zobaczymy utytułowaną sportsmenkę na zawodach w pickleballu, który łączy tenis ziemny, ping-pong oraz badminton. "Tak, to już oficjalne. Gram w pikle. I nie jest to byle jaka gra, ponieważ zmierzymy się Johnem McEnroe ze Steffi Graf i Andre Agassi. Jestem podekscytowana, ale również trochę zdenerwowana. Nie mogę się doczekać" - przekazała. Gwiazda, choć zaczyna teraz nową przygodę w życiu, nie zapomniała o dawnych przyjaźniach. Publicznie podzieliła się historią sprzed lat. Podjęto decyzję, co z meczem Igi Świątek z Rosjanką. Złe wieści Maria Szarapowa zaskoczyła. Tak rozwinęła się jej relacja z Novakiem Djokoviciem Rosjanka i Serb przyjaźnią się od dawna. Utytułowani tenisiści wzięli udział w kilku meczach charytatywnych, a także wystąpili razem w reklamach, odnosząc przy tym wielki sukces. Nic więc dziwnego, że w sieci pojawiły się zeskakujące pogłoski na ich temat. 36-latka jednak ucięła spekulacja i zaznaczyła, że łączy ich tylko przyjaźń. A jak się ona zaczęła? Okazuje się, że swego czasu "Nole" zaproponował koleżance po fachu nietypowy zakład. Upierał się, że Szarapowa będzie musiała pójść z nim na kolację, jeśli wygra na korcie. "Zagraliśmy tę mini-wystawę w Indian Wells. Nie pamiętam, jaki był zakład, ale powiedział, że jeśli go wygra, to pójdziemy na kolację. A ja na to: 'Dobra, w porządku, zrobię to'. A potem wygrał i powiedział prosto z mostu: 'Tak, idziemy na ten obiad" - zdradziła w podcaście "The Rennae Stubbs Tennis Podcast". Iga Świątek goni Arynę Sabalenkę. Tyle wynosi obecnie jej strata w rankingu WTA