Maria Szarapowa to największa gwiazda kobiecego sportu na świecie. A dodatkowo świetna tenisistka, rakieta numer "dwa" w rankingu WTA. W sobotę i niedzielę Szarapowa będzie jedną z przeciwniczek Polek w meczu grupy światowej Pucharu Federacji. - Z Agnieszką na turnieju Masters powinnam wygrać w dwóch setach, miała sporo piłek meczowych, ale ich nie wykorzystałam. To już historia. Tutaj będzie zupełnie inny mecz - uważa Maria. - W Arenie Kraków kort jest dobry, ale trochę za wolny. Na mecz z Agnieszką Radwańską wolałabym szybszy. Tak już jest w meczach wyjazdowych - to gospodarze wybierają nawierzchnię - rozkładała ręce Szarapowa. Także Swietłana Kuźniecowa potwierdziła, że nawierzchnia jest dosyć wolna. - Kraków jest bardzo pięknym miastem - cmokała Szarapowa. - Miałam okazję przespacerować się po Rynku Głównym, sympatycznie się tam spaceruje. Spróbowałam też kilku waszych potraw i wszystkie mi smakowały - dodała "Masza".