Wydawało się, że to Linette będzie faworytką tego spotkania, biorąc pod uwagę jej doświadczenie i fakt, że rywalka debiutowała na takim etapie imprezy WTA. Od początku to jednak Wang nadawała ton wydarzeniom na korcie. W pierwszym secie nie straciła żadnego gema. W następnym Chinka co prawda raz dała się przełamać (na 2:2), ale potem wygrała już wszystkie gemy do końca. Izanotowała największy sukces w karierze. "Wspaniale było grać tutaj, panowała wspaniała atmosfera, był to fenomenalny turniej dla kibiców" - przyznała już po spotkaniu Polka. Iga Świątek poznała drabinkę w Tokio. Prawdziwa zmora na jej drodze Następnie po raz kolejny zaskoczyła chińską publiczność, mówiąc do niej w miejscowym języku. I tylko ona to zrozumiała, ponieważ nie przetłumaczono tego na język angielski. Jak to było ważne zwycięstwo dla Wang świadczy fakt, że po meczu reprezentantka gospodarzy przez dłuższy czas siedziała z twarzą zakrytą ręcznikiem i płakała. Potem poszła cieszyć się ze swoim boksem. Tenis. Xiyu Wang doceniła Magdę Linette "Każdy kolejny mecz był bardzo trudny. Wiem, jak cięzka jest droga do finału turnieju. Jestem bardzo szczęśliwa, że mi się udało. Nie potrafię wyrazić tego słowami, ale to bardzo emocjonalny dla mnie moment" - powiedziała Chinka. Na koniec zwróciła się do polskiej tenisistki. Rywalka Świątek liczyła na przełamanie. Zagra z sensacyjną debiutantką "Gratuluję Linette wspaniałego tygodnia, bardzo cię szanuję, jesteś świetną zawodniczką" - mówiła Wang. Poznanianka pozostaje w Azji. Jej kolejnym turniejem będzie ten w Seulu, który potrwa do 9 do 15 października.