31-letnia poznanianka fantastycznie zaczęła 2023 rok. Dobrze spisywała się w United Cup, turnieju drużyn mieszanych, gdzie obok niej występowali także m.in. Iga Świątek czy Hubert Hurkacz. Potem okazała się najlepszą przedstawicielką "Biało-Czerwonych" w grze pojedynczej wielkoszlemowego Australian Open. W Melbourne Linette zameldowała się w półfinale, gdzie przegrała z późniejszą triumfatorką Białorusinką Aryną Sabalenką. Pierwszym turniejem Polki po tym największym sukcesie w karierze, był występ w meksykańskiej Meridzie. Tam po raz pierwszy w karierze zagrała jako "jedynka". Zakończyło się na ćwierćfinale, gdzie lepsza okazała się Szwedka Rebecca Peterson. Poznanianka została jednak w Ameryce Północnej, tylko przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, a konkretnie Austin. To będzie premierowy turniej, a Linette została rozstawiona z "jedynką". Cykl WTA wraca do Teksasu po 11 latach przerwy. Tenis. Magda Linette zagra z Warwarą Graczewą Nasza tenisistka w pierwszej rundzie zagra z Rosjanką Warwarą Graczewą. To najtrudniejsza rywalka na jaką mogła trafić, ponieważ plasuje się w rankingu tuż za ósemką rozstawionych. Z "dwójką" w Austin wystąpi Chinka Shuai Zhang, z "trójką" Rosjanka Anastazja Potapowa, a potem mamy cztery Amerykanki: Danielle Collins (z którą w pierwszej rundzie zmierzy się Magdalena Fręch), Sloane Stephens, Lauren Davis i Alycię Park. Ostatnią rozstawioną, z "ósemką", jest Ukrainka Marta Kostiuk. Turniej w Austin potrwa od 27 lutego do 5 marca.