Klasyfikowana w rankingu WTA na 56. pozycji Polka przystępowała do meczu z turniejową "szóstką" z pozycji "underdoga". Już pierwszy set, mimo porażki 3:6 pokazał jednak, że Tunezyjce nie będzie o sukces łatwo. Linette grała momentami wręcz zachwycająco i zwyciężyła w pełni zasłużenie. Spektakularny sukces Magdy Linette. Polka zabrała głos - Za mną wiele trudnych meczów z Ons. Cieszę się, że byłam w stanie walczyć o każdy pojedynczy punkt - przyznała skromnie po zakończeniu starcia. Jej wypowiedź przerwana została przez głośny aplauz widowni, która doceniła to porywające starcie. 30-latka zdołała pokonać faworytkę mimo problemów z nogą, które zmusiły ją do wykorzystania przerwy medycznej. - Próbowałam się skupić na innych rzeczach: szybszej grze, nie myśleć o nodze. Starałam się zmusić Ons, by nie mogła wymuszać na mnie zbytnich ruchów - analizowała. Nasza reprezentantka podziękowała też widowni za doping i doceniła wsparcie publiki. W poniedziałek zmagania rozpocznie Iga Świątek. Rozegra swoje spotkanie o godzinie 12:00.