O wynik tego meczu można było się już martwić widząc wychodzącą na kort polską tenisistkę. Na lewym udzie rzucał się w oczy gruby bandaż. Linette nie wydała żadnego komunikatu o swoim stanie zdrowia. Ale już w pierwszym meczu w Birmingham z Jasmine Paolini musiała wziąć przerwę medyczną. Miłe złego początki Magdy Linette Z Chinką wygrała pierwszego gema i wydawało się, że nic jej nie dolega. Z czasem jednak okazało się, że opatrunek nie był atrapą. Poznanianka nie dobiegała do niektórych piłek, zwalniała bieg, miało się wrażenie, że czasami kulała. Nie grała na 100 procent swoich możliwości. Zhu szybko to wykorzystała. Wygrała trzy kolejne gemy, z czego dwa bez straty punktu. Prowadziła 3:1. Linette nie zamierzała jednak zrezygnować z gry, walczyła. Do końca seta przegrała jeszcze jeden swój serwis. Set zakończył się zwycięstwem Zhu 6:3. Linette mogła poddać mecz. Nie zrobiła tego Po ostatniej piłce pierwszego seta Polka popatrzyła się w stronę swoich trenerów. Może pytała się, co dalej? Zeszła jednak na przerwę do szatni. Wykorzystała maksimum czasu, aby się odbudować. Postanowiła grać dalej. Nie było jednak lepiej. Poznanianka popełniała dużo błędów. Łatwo oddawała kolejne punkty, choć sporadycznie była w stanie skontrować i zaskoczyć rywalkę. Wynik i przebieg tego seta mówił wszystko. Linette przegrała 0:6 w 25 minut. Zdobyła zaledwie siedem punktów. Wielkie brawa za postawę fair play, bo dokończyła mecz, nie poddając go, choć miała prawo tak postąpić. Pytanie, czy nie za wiele ryzykowała? W planach Linette jest jeszcze Eastbourne. Zrezygnuje ze startu? Przed rozpoczęciem sezonu na kortach trawiastych Linette zamierzała zagrać wszystko, co się da. Była w Nottingham, gdzie uległa Jodie Burrage w drugiej rundzie, teraz grała w Birmingham (jest jeszcze w deblu), w przyszłym tygodniu w planach ma występ w Eastbourne w turnieju wyższej rangi WTA 500. Zastanawiające jest to, czy uraz pozwoli jej na udział w tej imprezie. Priorytetem jest przecież rozpoczynający się 3 lipca Wimbledon. Olgierd Kwiatkowski II runda turnieju WTA 250 w Birmingham (pula nagród 259 303 dol.) Magda Linette (Polska, 3) - Lin Zhu (Chiny) 3:6, 0:6