Nie tak wyobrażała sobie początek w US Open Magda Linette. Polkę wyeliminowała 16-letnia Iva Jović, czym zwróciła na siebie uwagę światowych mediów. 16-latka nie dała szans Linette podczas US Open Początkowe rundy US Open już przyniosły kilka niespodziewanych wydarzeń. Yoshihito Nishioki opuścił kort na wózku, a Coco Gauff z zimną krwią zdemolowała Warwarę Graczewą, która niedawno postawiła się Idze Świątek. Z polskiej perspektywy najbardziej szokujące było jednak to, co wydarzyło się w pierwszym - i, jak się okazało, jedynym - starciu Magdy Linette w Nowym Jorku. Jej rywalką była Iva Jović. To 16-latka, która dostała szansę od organizatorów amerykańskiego turnieju za sprawą dzikiej karty. Trudno się dziwić, całkiem niedawno nastolatka wygrała dwa juniorskie wielkoszlemowe turnieje w grze podwójnej. Jović z miejsca udowodniła, że nie zamierza zmarnować danej sobie szansy. Plasująca się w czwartej setce rankingu WTA Amerykanka nie dała szans Linette. Polka - 42. w rankingu - przegrała pierwszy set 4:6, a drugi 3:6 i błyskawicznie pożegnała się z marzeniami o triumfie podczas nowojorskiej imprezy. Media mają nową idolkę Nie może dziwić, że debiut takiego kalibru odbił się w świecie szerokim echem. Dziennikarze APNews przybliżyli przeszłość Jović, która w przeszłości uprawiała wiele dyscyplin sportu, ale ostatecznie postawiła na tenis. Brytyjczycy z Daily Mail skupili się z kolei na sukcesie finansowym 16-latki. "Zarobiła 24 224 dolary, zanim otrzymała dziką kartę do udziału w US Open. Całkiem nieźle, jak na uczennicę liceum. Jednakże, dzięki awansowi do drugiej rundy otrzyma znacznie więcej, bo co najmniej 140 tysięcy dolarów" - analizuje Daniel Matthews z rzeczonego dziennika. Z kolei Hiszpanie z Punto De Break zwrócili uwagę na to, że Amerykanie regularnie dają swoim młodym rodakom szansę pokazania się na dużych scenach. Już w środę Jović czeka kolejne wyzwanie. W drugiej rundzie US Open zmierzy się z Jekateriną Aleksandrową (31. w rankingu WTA).