W Charlestone Linette nie może narzekać na nudę. Drugi raz z rzędu rozegrała bowiem dwa mecze jednego dnia. Wczoraj rywalizowała w singlu, gdzie odpadła w ćwierćfinale z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową. Wcześniej poznanianka jednego dnia musiała grać w 1/16 i 1/8 finału, pokonując odpowiednio Kanadyjkę Leylah Fernandez i Estonkę Kaię Kanepi. Obie w trzech setach. Tym razem, z Andreją Klepač, po pokonaniu w sobotę niemiecko-chińskiej pary Vivian Heisen i Yifan Xu, Polka wystąpiła tego samego dnia w półfinale debla. Na drodze do finału polsko-słoweńskiej pary, stanęły Szwajcarka Belinda Bencic i Ukrainka Anhelina Kalinina. Ta pierwsza awansowała w sobotę do finału singla. Tenis. Magda Linette i Andreja Klepač w finale debla Do pierwszego przełamania doszło już a trzecim gemie. Bencic, Kalinina wyszły na prowadzenie 2:1. Linette i Klepač szybko jednak odrobiły straty i był remis po dwa. Festiwal przełamań trwał w najlepsze. W piątym gemie znowu górą były odbierające i szwajcarsko-ukraiński duet wygrywał 3:2. Passa przełamań zakończyła się na czterech. W siódmym gemie Linette i Klepač obroniły podanie i prowadziły 4:3. W kolejnym gemie polsko-słoweński duet znowu przełamał rywalki i po chwili serwował, aby wygrać seta. Ta sztuka się udała za drugą piłką setową. Linette i Klepač zwyciężyły w pierwszej partii 6:3. Polka i Słowenka poszły za ciosem. Już w pierwszym gemie drugiego seta przełamały przeciwniczki, obejmując prowadzenie 1:0. Następnie oba deble wygrywały własne podania, aż do siódmego gema, kiedy Bencic i Kalinina znowu zostały przełamane. Tenis. Magda Linette i Andreja Klepač w finale za trzecią piłką meczową Tak więc para Linette i Klepač serwowały, aby wygrać mecz. Od razu nie udało się jednak go zakończyć. Polka i Słowenka przegrywały 0:40, obroniły trzy break pointy, miały nawet piłkę meczową., ale w końcu dały się przełamać. Szwajcarka i Ukrainka się się nie poddawały. W 10. gemie znowu doszło do przełamania i był już remis 5:5. Z kolei w następnym Linette i Klepač nie wykorzystały trzech break pointów i musiały się bronić przed stratą seta. To im się udało, partia zakończyła się remisem 6:6, a o jej rozstrzygnięciu decydował tie-break. W nim początkowo lepiej spisywały się Bencic i Kalinina, które prowadziły nawet 5-2. Potem jednak sytuacja się odwróciła i Polka oraz Słowenka wygrały spotkanie za trzecią piłką meczową - 6:3, 7:6 (8-6). W niedzielnym finale z Linette i Klepač zagra Czeszka Lucie Hradecka i Hinduska Sania Mirza. Początek meczu o 17.00 czasu polskiego. Półfinał gry podwójnej kobiet: Magda Linette, Andreja Klepač (Polska, Słowenia, 4.) - Belinda Bencic, Anhelina Kalinina (Szwajcaria, Ukraina) 6:3, 7:6 (8-6)