Magda Linette w burzliwy sposób awansowała do 1/8 finału turnieju w Charleston. W meczu z Dajaną Jastremską przegrała pierwszego seta aż 0:6. Polka podniosła się jednak i w dwóch kolejnych partiach to ona była górą. Dzięki wynikom 6:4 i 6:3 awansowała do kolejnej rundy. Czytaj więcej - 0:6 i zwrot akcji. Magda Linette triumfuje W starciu o ćwierćfinał Linette zagra z Jessicą Pegulą. Amerykanka jest rozstawiona w Charleston z numerem pierwszym. Magda Linette - Jessica Pegula. Emocjonujące starcie z zeszłego roku Dla Linette będzie to okazja do rewanżu za zeszłoroczne spotkanie IV rundy turnieju w Miami. Tam Pegula okazała się lepsza, wygrywając 6:1, 7:5. Sam mecz miał jednak emocjonujący przebieg. Po gładko przegranym pierwszym secie Linette w drugim prowadziła już 5:2. Później jednak wpadła w kryzys, a Amerykanka zdobyła pięć gemów z rzędu, co dało jej zwycięstwo w spotkaniu. Teraz Linette także nie będzie faworytką, ale z pewnością ma nadzieje na sprawienie niespodzianki. Tej była blisko choćby Amanda Anisimowa, która w poprzedniej rundzie stoczyła wyrównany pojedynek z Pegulą, przegrywając ostatecznie 6:3, 4:6, 6:7(3).