Linette nie mogła w to uwierzyć, rywalka naprawdę to zrobiła. Jest komunikat WTA
Magda Linette ma za sobą fatalną passę kolejnych porażek. Polka w Ningbo poległa już w 1. rundzie, przegrywając 3:6, 2:6 z Belindą Bencic. Była to jej szósta porażka z rzędu. W Ningbo nadszedł kolejny cios, z czym Polka nie mogła się pogodzić. Niedługo później nadszedł wyjątkowo bolesny z jej perspektywy komunikat ze strony WTA.

Guadalajara, Pekin, Wuhan i wreszcie Ningbo - co łączy te turnieje? Z każdego z nich Magda Linette odpadała już po pierwszym spotkaniu. Jeśli doliczymy do tego porażkę z Weroniką Kudiermietową w 1/8 finału w Cincinnati, to passa kolejnych przegranych meczów Polki sięga już sześciu.
W Ningbo 33-latka miała pecha trafić na dobrze dysponowaną w ostatnim czasie Belindę Bencic. Szwajcarka uchodziła za wyraźną faworytkę i bardzo szybko zaznaczyła swoją dominację na korcie. 14. rakieta świata w nieco ponad półtorej godziny triumfowała 6:3, 6:2.
Przykre sceny w Ningbo, Linette bezradna. Bolesny komunikat WTA
Wyjątkowo bolesne dla Linette były sceny, do jakich doszło na początku drugiej partii. Tenisistki wdały się w niesamowitą wymianę, która niemal poderwała kibiców z miejsc. To Polka niemal od jej początku była w ofensywie, "ganiając" rywalkę po korcie. Nie mogła wręcz uwierzyć, gdy po świetnym forhendzie piłka przeleciała wzdłuż linii, dzięki czemu Bencic dopisała do swojego konta kolejny punkt.
56. w rankingu WTA Polka przeżywa w Chinach prawdziwy koszmar. Mało kto spodziewał się chyba, że polegnie w 1. rundzie każdego z trzech turniejów. Zwłaszcza że w Wuhan mierzyła się z niżej notowaną od siebie Antonią Ruzic.
Niedługo po porażce z Bencic nadszedł komunikat WTA potwierdzający pewny triumf Szwajcarki. Podkreślono przy tym jej waleczność.
Bencic przebija się dalej. Szwajcarka pokonała w dwóch setach Magdę Linette i awansowała do najlepszej 16 turnieju w Ningbo
Ostatnim w miarę udanym dla Magdy Linette był turniej w Nottingham, gdzie dotarła do półfinału. Z perspektywy jej występów w Chinach co po niektórzy mogli już zapomnieć, że w Miami Open była w stanie pokonać Coco Gauff i dopiero w ćwierćfinale zatrzymała ją Jasmine Paolini.















