Boris Becker wyszedł w czwartek z więzienia po ośmiu miesiącach spędzonych w brytyjskim zakładzie. Kolejnym krokiem jest deportacja do ojczystych Niemiec. Boris Becker i przestępstwa finansowe. Niemiec wraca do ojczyzny Były lider światowego tenisa odbywał karę więzienia ze względu na przestępstwa finansowe, których się dopuścił. Po wyjściu zza krat, Becker od razu skierował się do samolotu, który miał go przetransportować do Niemiec. Deportację potwierdził jego adwokat Christian-Oliver Moser. Czytaj także: Legenda uderza w Chorwatów. Poszło o nacjonalizm. "Niedopuszczalne!" Były mistrz Wimbledonu mieszkał w Wielkiej Brytanii od 2012, dlatego tam też odbywał wyrok. 55-letni Becker jeszcze nie tak dawno pełnił funkcję trenera jednego z czołowych tenisistów świata, czyli Novaka Djokovicia. Później jednak problemy Niemca storpedowały jego zaangażowanie w tenis. Legendarny tenisista będzie mógł spędzić Święta Bożego Narodzenia z bliskimi. Zobacz także: Mistrz nie powstrzymał się i pochwalił się fotką z Igą Świątek