Aryna Sabalenka nie obroniła tytułu podczas Australian Open, ale powiodła jej się za to inna misja - zachowała pozycję liderki rankingu WTA po zmaganiach w Melbourne. Białorusince groził spadek na drugie miejsce kosztem Igi Świątek, ale ostatecznie do tego nie doszło. O wszystkim rozstrzygnęła półfinałowa porażka Polki z Madison Keys. Później Amerykanka uporała się także z Białorusinką i dzięki temu aktualna różnica w głównym kobiecym zestawieniu pomiędzy Aryną oraz Igą wynosi zaledwie 186 pkt. Tenisistka z Mińska tym razem nie zdecydowała się na dłuższy odpoczynek po Australian Open i po raz pierwszy od trzech lat pojawi się na turnieju WTA 1000 w Dosze. Zapewne jest to podyktowane chęcią obrony pierwszej lokaty w rankingu. Sabalenka znajduje się w zdecydowanie korzystniejszej sytuacji względem Świątek, bowiem w zeszłym roku zgarnęła na Bliskim Wschodzie zaledwie 10 pkt, które obecnie nie wliczają jej się do zestawienia. Z kolei raszynianka będzie bronić aż 1390 "oczek", które zdobyła po trzecim z rzędu tytule w Dosze i półfinale w Dubaju. Liderka rankingu zameldowała się już w stolicy Kataru i trenuje przed najbliższymi zmaganiami. W swoich mediach społecznościowych chwaliła się, jak przygotowuje się do imprezy Qatar TotalEnergies Open 2025. Dzisiaj w sieci pojawiło się ważne ogłoszenie dotyczące Białorusinki. Komunikat ws. 26-latki dotarł prosto z Niemiec. Aryna Sabalenka zagra w turnieju WTA 500 w Berlinie. Organizatorzy potwierdzili start Białorusinki Głos ws. Aryny Sabalenki zabrali organizatorzy turnieju WTA 500 w Berlinie. Chociaż zmagania w stolicy Niemiec zostaną rozegrane dopiero w połowie czerwca, to już w środowe popołudnie włodarze rozgrywek postanowili ogłosić start aktualnej liderki rankingu WTA. Dla Białorusinki będzie to kolejny start w tej imprezie. Ubiegłorocznego występu nie będzie wspominać najlepiej, gdyż musiała skreczować w ćwierćfinale z Anną Kalinską z powodu kontuzji. Uraz okazał się na tyle poważny, że wykluczył ją z Wimbledonu oraz kolejnych startów. Wróciła do rywalizacji dopiero po kilku tygodniach przerwy. Zawodniczka pochodząca z Mińska była pierwszą tenisistką, jaka została zaprezentowana przez organizatorów. Kilkadziesiąt minut później pojawił się komunikat także o drugiej uczestniczce. Włodarze niemieckich zmagań poinformowali o starcie Evy Lys - rewelacji tegorocznego Australian Open. 23-latka weszła do głównej drabinki w Melbourne z pozycji tzw. szczęśliwej przegranej z eliminacji i dotarła aż do czwartej rundy, gdzie wyraźnie przegrała z Igą Świątek. Turniej Berlin Tennis Open odbędzie się w dniach 16-22 czerwca.