Magdalena Fręch do Australii leciała z pewnością przede wszystkim po to, aby przejść pierwszą rundę i zobaczyć, co wydarzy się później. Tej Polki nikt raczej nie stawiał w gronie potencjalnych faworytek. Już pierwsza runda wydawała się swego rodzaju wyzwaniem. Nasza tenisistka mierzyła się w niej z niewygodną reprezentantką gospodarzy - Darią Saville. W tym pojedynku to Fręch uznawano mimo wszystko za faworytkę do zwycięstwa. Gigantyczna sensacja! Magdalena Fręch eliminuje z Australian Open francuską faworytkę Z tej roli się bardzo dobrze wywiązała, choć nie bez problemów. Spotkanie zakończyło się po trzech godzinach i szesnastu minutach gry zwycięstwem Polki. W drugiej rundzie na Fręch czekało wielkie wyzwanie. Tym była Caroline Garcia. Francuzka rozstawiona z numerem 19 w tym turnieju jest jedną z najbardziej niewygodnych zawodniczek na świecie. Zwykle problemy z 30-latką miewa Iga Świątek. Fręch zagrała jednak po profesorsku i nie oddała nawet seta. Zwycięstwo 2:0 mówi samo za siebie, a eksperci są zachwyceni dyspozycją Polki. Kompletne szaleństwo, co zrobiła Magdalena Fręch! Eksplozja internetu "Różne były losy Madzi Fręch w dotychczasowych startach wielkoszlemowych. Najczęściej trafiała na te najlepsze i żałowaliśmy, że zbyt szybko odpadała. Dziś miało być podobnie, ale ona z tą "lepszą"rozprawiła się w dwie godziny! Coś pięknego" - napisał Karol Płatek z redakcji Polsat Sport na portalu X. "Magdalena Fręch pokonała Caroline Garcię 6:4, 7:6(2) i awansowała do trzeciej rundy, gdzie zagra z Anastasią Zakharovą! HISTORIA NAPISAŁA SIĘ NA NASZYCH OCZACH!" - czytamy we wpisach znanego profilu Z kortu - informacje tenisowe. "Genialna Magdalena Fręch. Zwycięstwo z Caroline Garcią 6:4, 7:6. Pierwsza wygrana z zawodniczką z TOP 20. W nagrodę III runda Australian Open, gdzie będzie faworytką. Równa forma, powtarzalność, spryt, dobra taktyka i trochę szczęścia. Bardzo dobrze się to ogląda" - to z kolei zachwyty Tomasza Kowalczyka Radiowej Jedynki. "Nieprawdopodobny scenariusz się spełnia! Magdalena Fręch pokonuje 6:4, 7:6 Carolinę Garcia w 2r. Australian Open. To najważniejsze zwycięstwo tenisistki z Łodzi w karierze! Tenis jest wyjątkowo nieprzewidywalny..." - napisał Adam Romer z "TenisKlub". "Dobra jest ta Magda Fręch, dziś nawet bardzo. Szacunek" - zachwycał się Adam Godlewski ze "Sportowy24". "Za te wszystkie mecze z Kerber, Ostapenko, Haddad Maią.... To się po prostu Magdzie należało. Coś pięknego!!! Brawo, brawo, brawo!!!" - komentowała Joanna Sakowicz-Kostecka. "Co za historia. Gratulacje Magdalena Fręch! To największe zwycięstwo w karierze. Z Garcią, która była po świetnym meczu z Osaką!" - zachwycał się także Krzysztof Sobczak z Radia Zet. "Wielką rzecz zrobiła Magdalena Fręch. Niesamowicie dźwigała presję w kluczowych momentach meczu z Caroline Garcią" - wtórował mu Paweł Wilkowicz z Viaplay.