Złota medalistka olimpijska w narciarstwie alpejskim zna Sinnera od kilku lat i jest podekscytowana faktem, że zawodnik który zaczynał karierę w jej sporcie, wygrywa w tenisie najważniejsze turnieje. "Zawsze uważałam, że to naprawdę wyjątkowe, że jest byłym zawodnikiem narciarskim i oczywiście to właśnie dzięki temu nawiązaliśmy kontakt" - powiedziała Vonn, cytowana przez stronę ATP. "To dość nieśmiały facet, ale jest naprawdę pokorny i zawsze bardzo miły. Myślę, że ma świetne spojrzenie na ten sport i uważam, że w pewnym stopniu zawdzięcza to narciarstwu. Rozmawialiśmy o tym już kilka razy" - dodała. Vonn, jako wieloletniej fance tenisa, chodziło tutaj o Szwajcara Federera, były numer jeden rankingu ATP, triumfatora 20 imprez wielkoszlemowych, innego jej przyjaciela. Te słowa spowodowały jednak duże zamieszanie w sieci. "Jannik Sinner w niczym nie przypomina Federera na korcie tenisowym. Tak, jego kariera może trwać do później 30-tki, a poza kortem jest klasą jak Federer, ale na tym podobieństwa się kończą. Ważne jest, aby pozwolić tym graczom być sobą. Niezła analiza, Lindsey" - czytamy w jednym z komentarzy. "Nie ma niczego jak Federer. Może osobowość?" - napisał ktoś w następnym. Iga Świątek czerpie z Lindsey Vonn i Mikaeli Shiffrin "Myślę, że gra Jannika jest bardziej podobna do tej Novaka Djokovicia. Ma tę samą precyzję, nie denerwuje się, gdy traci punkt, po prostu dokonuje ponownej oceny, cierpliwie czeka na odpowiednią okazję do rozegrania ważnych punktów i nieustannie stara się poprawić swoje mocne i słabe strony" - to jeszcze jedna. Tymczasem Vonn wierzy, że sposób, w jaki Sinner podchodzi do presji, wyróżnia go spośród innych. "Jeśli jest pod presją i musi serwować, ma piłkę meczowy jego perspektywa jest taka, że jeśli nie wygra tego punktu, to nic się nie stanie. I właśnie ona różni go od większości ludzi, większości sportowców i to jest jego przewagą" - zakończyła Amerykanka. Vonn poznała Świątek niecałe dwa lata temu, przed rokiem raszynianka natomiast przyznała, że zarówno Lindsey, jak i jej rodaczka, wciąż aktywna alpejka - Mikaela Shiffrin - są dla niej inspiracją. "Shiffrin i Vonn są dla mnie ogromną inspiracją. Po prostu czuję, że nasze sporty są w pewnym sensie połączone, bo to jedyne sporty, w których czuję indywidualną więź z kobietami mającymi te same zdarzenia, co faceci. Czuję, że czasami jesteśmy tacy sami. Miło jest mieć kogoś, na kim można się wzorować i kto dzieli te same doświadczenia, z których można się uczyć. Cieszę się, że są również tak otwarte na rozmowę o wszystkim" - mówiła Polka.