Simona Halep w świecie tenisa, jak można to ująć, wprost sięgnęła gwiazd - dotarła swego czasu na szczyt światowego rankingu WTA, zwyciężyła łącznie w 24 turniejach odbywających się pod egidą tej organizacji, a w tym wszystkim dwukrotnie zwyciężała w Wielkim Szlemie - na Rolandzie Garrosie oraz Wimbledonie. Jeszcze w połowie sierpnia ubiegłego roku triumfowała na zawodach w Toronto, potem jednak prędko odpadła ze współzawodnictwa w Cincinnati oraz US Open, a następnie... jej kariera zupełnie się posypała. Wystarczyła tylko jedna decyzja ITIA. Zawieszona gwiazda dla Igi Świątek zrobiła wyjątek. I jeszcze te słowa o Polce Simona Halep wciąż nie wie na czym stoi. ITIA znów nie podjęła decyzji W październiku 2022 roku Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa ogłosiła bowiem, że zawiesza Halep na bliżej nieokreślony czas w związku z faktem, że w jej organizmie wykryto niedozwolony środek o nazwie roksadustat. Od tamtej chwili... wciąż jednak nie pojawiła się ostateczna decyzja o tym, czy Rumunka ma zostać przywrócona do touru, czy może oficjalnie zdyskwalifikowana. 31-latka spodziewała się, że werdykt zostanie ogłoszony jeszcze przed rozpoczęciem US Open 2023, ale... tak się nie stało, a ona sama została, ku swojemu oczywistemu niezadowoleniu, wykreślona z listy startowej. W ostatni dzień sierpnia opublikowała przy tym dosyć dramatyczny wpis w mediach społecznościowych: Jedno jest pewne - w tym sezonie reprezentantka Rumunii w Wielkim Szlemie już się nie zaprezentuje - pytanie jednak, czy w ogóle powróci do zawodowego uprawiania swojej ukochanej dyscypliny. Na razie, chcąc nie chcą, będzie uzbrajać się wciąż w cierpliwość... Była liderka właśnie znika z rankingu. Wymowna data, wtedy zawaliła się jej kariera US Open 2023. Iga Świątek wciąż walczy o kolejny tytuł Tegoroczne US Open potrwa tymczasem do 10 września. W zmaganiach singlowych Polska ma już tylko jedną przedstawicielkę - Igę Świątek, która 1 września w starciu trzeciej rundy zmierzy się ze swoją dobrą znajomą, Słowenką Kają Juvan.