W najlepszej ósemce imprezy w Indian Wells zostały już tylko trzy zawodniczki z czołowej "10" rozstawienia. Oprócz 22-letniej raszynianki są to Amerykanka Cori Gauff (3.) i Greczynka Maria Sakkari (9). W środę z turniejem pożegnała się "dwójka" - Białorusinka Aryna Sabalenka, która przegrała z reprezentantką gospodarzy Emmą Navarro 3:6, 6:3, 2:6. Później w jej ślady poszła Kasatkina. Rozstawiona z numerem 11., a 12. w rankingu WTA Rosjanka musiała uznać wyższość 49. w tym zestawieniu Yuan. To było ich pierwsze spotkanie. Tenis. Kasatkina i Yue Yaun często się przełamywały Pierwszy set zaczął się od trzęsienia ziemi, bo w początkowych trzech gemach doszło do tyluż przełamań. Potem mieliśmy jeszcze dwa, a partia padła ostatecznie łupem faworytki. W drugim secie zawodniczki odbierały sobie serwis również pięciokrotnie, z tym, że teraz kumulacja odbyła się pod koniec, od szóstego gema, a wyjątkiem był tylko dziewiąty. Tym razem lepsza okazała się Chinka. Decydująca partia nie była wyjątkiem. Znowu mieliśmy pięć przełamań, ale trzy na korzyść Chinki, która zwyciężyła po dwóch i pół godzinach walki. Yuan jest ostatnio w dobrej formie, ponieważ przed przyjazdem do Indian Wells, triumfowała w turnieju w Austin. Natomiast teraz, dzięki pokonaniu Kasatkiny, zagra w ćwierćfinale z Gauff. Amerykanka zrobiła sobie w środę wspaniały prezent na 20. urodziny, gładko wygrywając z Belgijką Elise Mertens 6:0, 6:2. Potrzebowała na to niewiele ponad godzinę. Tenis. Iga Świątek zagra w ćwierćfinale z Caroline Wozniacki "Chciałabym wygrać więcej turniejów wielkoszlemowych (na razie zwyciężyła w jednym - przyp. red.), a także zdobyć medal na tegorocznych igrzyskach olimpijskich albo tych za cztery lata" - powiedziała Amerykanka o swoich celach. Czwartek w turnieju WTA zaczniemy jednak od pojedynków w górnej części drabinki. O 19.00 czasu polskiego na kort centralny wyjdą bowiem Rosjanka Anastazja Potapowa (28.) i Ukrainka Marta Kostiuk (31.), a po nich Świątek (1.) i reprezentantka Danii polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki. Zwyciężczynie tych pojedynków zmierzą się w piątkowym półfinale.