Już tylko nieco ponad trzy miesiące dzielą nas od tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu, które rozpoczną się pod koniec lipca. Wezmą w nich udział także - co wywoływało burzliwe dyskusje - sportowcy z Rosji oraz Białorusi, choć ich występ będzie obwarowany specjalnymi restrykcjami. Przede wszystkim będą oni musieli startować pod neutralną flagą. W marcu komunikat w sprawie gry Rosjan i Białorusinów na olimpijskich kortach we Francji wydała Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF), powtarzając ustalenia ogłoszone wcześniej przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Igrzyska olimpijskie w Paryżu. "Aryna Sabalenka nie będzie mogła zagrać z Andriejem Rublowem" Wobec tak postawionej sprawy pojawiła się pewne zagwozdka - czy z racji tego, że sportowcy z Rosji i Białorusi wspólnie występować będą pod neutralną flagą, będą oni mieszać się dowolnie w przypadku gry w deblu oraz w mikście? Odpowiedzi na to pytanie postanowił poszukać dziennikarz Ben Rothenberg, który wysłał w tej sprawie zapytanie do Międzynarodowej Federacji Tenisowej, a następnie podzielił się odpowiedzą, jaką o I dodał: - Wymagany będzie układ sportowiec z Białorusi + sportowiec z Białorusi lub sportowiec z Rosji + sportowiec z Rosji, czyli Aryna Sabalenka nie będzie mogła zagrać u boku Andrieja Rublowa. Wobec samego występu Aryny Sabalenki - wielkiej rywalki Igi Świątek - na igrzyskach w Paryżu także narosło już wiele kontrowersji. Na wieści o tym, że Białorusinki zabraknie we Francji reagował już między innymi w rozmowie z portalem Sport.pl Alaksandr Apiejkin, dyrektor wykonawczy Białoruskiej Fundacji Solidarności Sportowej. - Ostatnie informacje to było oszustwo. Aryna Sabalenka weźmie udział w igrzyskach. Wiktoria Azarenka także będzie mogła zagrać.