Szarapowa z powodu kontuzji prawego ramienia zakończyła przedwcześnie miniony sezon. Operacja, której poddała się Rosjanka w Nowym Jorku w połowie października, nie przyniosła oczekiwanych efektów, bo ból powrócił. "To dla mnie wielkie rozczarowanie, że muszę wycofać z turnieju w Hongkongu. Od pięciu lat to był dla mnie doskonały sprawdzian formy przed nowym sezonem i wspaniałe przygotowanie do Australian Open. Przepraszam moich kibiców i sponsorów, ale nie jestem gotowa do gry na najwyższym poziomie. Znowu czuje ten sam ból w ramieniu, który męczył mnie od marca" - napisała Szarapowa. Po wycofaniu z turnieju w Hongkongu pod znakiem zapytania stanął występ Rosjanki w pierwszym turnieju Wielkiego Szlema, który rozpocznie się w Melbourne 19 stycznia.