"Nie osiągnęliśmy porozumienia co do strategii na dalszy rozwój mojej gry" - stwierdziła Pliszkova. Jeszcze do niedawna 25-letnia zawodniczka była pierwszą rakietą świata. Na szczycie rankingu była przez osiem tygodni. Po wielkoszlemowym US Open, z którego odpadła w ćwierćfinale, spadła na czwartą pozycję. Rok temu w Nowym Jorku wystąpiła w finale. W czerwcu po raz pierwszy w karierze dotarła do "czwórki" French Open. Kotyza wcześniej przez wiele lat był trenerem innej słynnej Czeszki - dwukrotnej triumfatorki Wimbledonu Petry Kvitovej. Pliszkova nie podała jeszcze nazwiska swojego nowego szkoleniowca.