Jan Zieliński i Kamil Majchrzak sprawili miłą niespodziankę w pierwszej rundzie wimbledońskiego debla - nasz duet ograł parę Djere - Lajović i z wielkimi nadziejami podszedł do kolejnej odsłony rywalizacji, gdzie czekali już dwaj Amerykanie - Denis Kudla i Jack Sock. Pojedynek rozpoczął się na korcie nr 14 krótko po godz. 14.00 - i trzeba przyznać, że początkowo wszystko układało się po myśli naszych reprezentantów. Wimbledon. Jan Zieliński i Kamil Majchrzak dobrze weszli w mecz Pierwszy set zaczął się najpierw od wygranej mini-potyczki ze strony zawodników z USA - i to Zieliński z Majchrzakiem byli przez pewien czas "stroną goniącą". Po szalenie długim gemie szóstym, który doprowadził do stanu 3:3, nasi reprezentanci zaczęli jednak odskakiwać rywalom - i skutecznie dopisali pierwszą odsłonę do swojego konta. Polacy mogli więc w całkiem dobrych nastrojach powrócić po chwili na kort, ale niestety w drugim secie... doszło do kreczu z ich strony. Wimbledon. Jan Zieliński i Kamil Majchrzak poddali spotkanie. Powodem niedyspozycja tego drugiego Druga część starcia znów przyniosła początkowy triumf Amerykanów - wygrali oni pierwszego gema, ale Zieliński i Majchrzak prędko im odpowiedzieli. Wówczas jednak coraz wyraźniej było widać, że to Kudla z Sockiem przejmują inicjatywę i wkrótce na tablicy wyników widniał już rezultat 3:1 dla nich. W tamtym fragmencie doszło do nagłego przerwania meczu - nasi zawodnicy zgłosili, że chcą poddać spotkanie. Jak dowiedział się londyński korespondent Interii Tomasz Mucha, bezpośrednim powodem kreczu miał być ból brzucha Majchrzaka. Tym samym jeśli mowa o rozgrywkach seniorów, to w Wimbledonie mamy już tylko jedną reprezentantkę - w grze podwójnej, wraz z Nowozelandką Erin Routliffe, wciąż walczy Alicja Rosolska. Zobacz także: Fręch żegna się też z turniejem deblowym na Wimbledonie. Bez szans w tym starciu Wimbledon. Kamil Majchrzak/Jan Zieliński - Denis Kudla/Jack Sock. Wynik spotkania Wimbledon. Kamil Majchrzak/Jan Zieliński 1-0 Denis Kudla/Jack Sock Mecz zakończony w drugim secie przy stanie 6:4, 1:3. Krecz Majchrzaka i Zielińskiego.