Informację o planowanym powrocie na kort 27-letniej Henin podały w poniedziałek dwa opiniotwórcze belgijskie dzienniki "La Derniere Heure" i "Le Soir". We wtorek tenisistka potwierdziła to w wywiadzie telewizyjnym. - Byłam bardzo niecierpliwa i jestem naprawdę szczęśliwa i mocno poruszona, że mogę ogłosić, iż wracam do zawodowej gry - powiedziała stacji RTL-TVI. Belgijka wycofała się z zawodowego tenisa w maju 2008 roku. W momencie ogłaszania tej zaskakującej decyzji zajmowała pierwsze miejsce w rankingu światowym. - To jest zaskakujące, bo 14 maja 2008 roku ogłosiła zakończenie kariery. Wtedy miałam za sobą problemy rodzinne, a potem okazało się jednak, że płomień wciąż się pali, choć myślałam, że był już zgaszony - stwierdziła Henin. Pogłoski o jej powrocie pojawiły się w zeszłym miesiącu, kiedy zaczęła się przygotowywać do pokazowych meczów w Charleroi i Dubaju, które odbędą się pod koniec roku. Niedawno na kort po półtorarocznej przerwie i urodzeniu dziecka wróciła jej rodaczka Kim Clijsters, która w połowie września triumfowała w wielkoszlemowym US Open. Czytaj także: Sylwetka Justine Henin