Argentyńczyk to triumfator US Open z 2009 roku. W przyszłym tygodniu decyzję ws. ewentualnego startu podejmie broniący tytułu Hiszpan Rafael Nadal. Obaj zawodnicy mają problemy z nadgarstkami. Del Potro (zajmuje 11. miejsce na liście ATP Tour) w marcu poddał się operacji i do tej pory nie wrócił do gry. Z kolei Nadal, wicelider rankingu światowego, nie pojawił się na korcie od 1 lipca, tj. od sensacyjnej porażki z Australijczykiem Nickiem Kyrgiosem w czwartej rundzie londyńskiego Wimbledonu. Nowojorski turniej rozpocznie się 25 sierpnia. Wciąż nie wiadomo, czy tytułu będzie bronił Nadal, który rok temu w finale US Open pokonał Serba Novaka Djokovicia (nr 1. na świecie). Początkowo miał decyzję ogłosić w piątek, ale jego menedżer oznajmił, że informacja zostanie przekazana w przyszłym tygodniu. Z powodu kontuzji prawego nadgarstka hiszpański tenisista nie wystąpił w zawodach w Toronto i Cincinnati. Z kolei Del Potro narzeka na ból lewej dłoni; prawy nadgarstek miał już operowany przed kilkoma laty. W tym roku nowojorska impreza (zakończy się 8 września) będzie miała rekordową pulę nagród - 38,3 mln dolarów. Zwycięzcy w rywalizacji kobiet i mężczyzn otrzymają po trzy miliony dolarów.