Najwyżej klasyfikowany polski tenisista (169. w rankingu światowym) pod koniec marca miał w planie start w challengerze ATP w meksykańskim Leon, ale wycofał się z powodu kontuzji lewej kostki. Kilka dni wcześniej wygrał inne zawody tej rangi - w Guadalajarze. Wówczas jego ojciec zapewniał, że nie jest to poważna kontuzja, a jedynie "zmęczenie materiału". - U syna wszystko w porządku. Przygotowuje się do kolejnych startów - potwierdził we wtorek Janowicz senior. Przyznał, że łodzianin ma w planie udział w turnieju Barcelonie, gdzie skorzysta jeszcze z tzw. zamrożonego rankingu. 26-letni zawodnik jest drugi na liście rezerwowych. W ubiegłym roku Janowicz głównie zmagał się z kłopotami zdrowotnymi. Z tego powodu nie wystąpił m.in. w obu meczach Pucharu Davisa. Jego ostatnim startem w tych rozgrywkach był baraż ze Słowacją w 2015 roku, którego stawką było miejsce w Grupie Światowej. Polacy wówczas pokonali rywali w Gdańsku 3-2 i wywalczyli historyczny awans do 16-zespołowej elity. Biało-czerwoni w tym roku we wrześniu również zmierzą się ze Słowakami. Tym razem stawką wyjazdowego spotkania będzie utrzymanie w Grupie I strefy euro-afrykańskiej.