11 asów nie pomogło Jerzemu Janowiczowi w pokonaniu Diego Schwartzmana. W I rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells (z pulą nagród 5,381 mln dolarów) Polak przegrał z niżej notowanym Argentyńczykiem w trzech setach.
To niespodzianka, bo lider polskich tenisistów był ostatnio w formie, co potwierdził podczas meczu Polska - Litwa w Pucharze Daviesa, w miniony weekend.
Schwartzman jest o 12 pozycji niżej w rankingu od Polaka - na 63. pozycji.
Polak lepiej i mocniej serwował, zanotował aż 11 asów przy pięciu rywala, jednak podanie w tenisie to nie wszystko.
W pierwszym secie, po zaledwie 18 minutach Argentyńczyk zanotował dwa przełamania i odskoczyła na 4:1. Popełniał mniej niewymuszonych błędów. Po pięciu gemach miał ich tylko dwa, przy dziewięciu Janowicza.
Janowicz próbował gonić, przy własnym podaniu zniżył na 2:4, później nawet wyrównał na 4:4, ale ostatecznie przegrał do czterech. Szczególnie żałował 10. gema, przegranego przy własnym podaniu.
W drugim secie Schwartzman odskoczył na 3:1, ale Polak szybko wyrównał na 3:3, a po kolejnym przełamaniu Jurek prowadził 4:3 i to był przełomowy moment.
W trzeciej partii obaj panowie pilnowali swego podania. Do pierwszego przełamania doszło ww 11. gemie, gdy Jerzy stracił podanie i znalazł się pod ścianą, gdyż przegrywał 5:6. Za moment jednak odrobił stratę przełamania.
Tie-breaka Polak zaczął dobrze, od mini-breaka i prowadzenia 2-0. Później było gorze, a mając piłkę tuż nad siatką, posłał wolej w nią i zrobiło się 2-3 po banalnej pomyłce. Za moment, kolejny autowy bekhend wzdłuż linii oznaczał piłkę na 2-4, później trafienie w taśmę i było 2-5. Przegrana akcja przy siatce dała Schwartzmanowi cztery piłki meczowe i prowadzenie 6-2. Jurek podratował się jeszcze asem serwisowym, ale po chwili wyrzucił forhend w aut i było po meczu.
Z trybun, oprócz licznej Polonii Amerykańskiej, Jerzego wspierała jego przyjaciółka - Marta Domachowska.
W II rundzie Diego Schwartzman zmierzy się z legendarnym Rogerem Federerem.
Z Indian Wells pożegnał się też Łukasz Kubot, który w deblu, w parze ze Stanem Wawrinką uległ - rozstawionej z numerem drugim - parze Ivan Dodig (Chorwacja)/Marcelo Melo (Brazylia) 6:7 (1-7), 2:6. Wcześniej Kubot odpadł w kwalifikacjach singla.
Jerzy Janowicz - Diego Schwartzman 4:6, 6:3, 6:7 (3-7)