Zdecydowanym faworytem spotkania był Janowicz. Jego rywal jest sklasyfikowany na 319. miejscu w światowym rankingu i w Australian Open zagrał z "dziką kartą".Na korcie, zwłaszcza w pierwszych dwóch setach, nie widać było różnicy jaka dzieli tych tenisistów w rankingu. Janowicz od samego początku miał problemy ze zdobywaniem gemów przy własnym podaniu w przeciwieństwie do Australijczyka.W czwartym gemie Thompson przełamał serwis naszego zawodnika i objął prowadzenie 3:1. Sytuacja Janowicza zrobiła się fatalna, kiedy znów stracił swój serwis (1:5). Australijczyk takiej przewagi nie zmarnował i po pół godzinie gry wygrał pierwszą partię 6:1. Na początku drugiej partii Janowicz z trudem wywalczył pierwszego gema. Rywal bardzo dobrze poruszał się po korcie i dobiegał niemal do każdego zagrania Polaka. Thompson popełniał mało błędów. W grze Janowicza widać było natomiast braki treningowe spowodowane przez trapiące go ostatnio kontuzje. Próbkę swoich możliwości Janowicz pokazał w piątym i siódmym gemie, które wygrał na "sucho". Coraz lepiej zaczął funkcjonować potężny serwis Polaka.Thompson jednak nie przestraszył się tego i sprawiał Janowiczowi sporo problemów płaskimi zagraniami z głębi kortu.Zacięta i wyrównana walka miała miejsce w dziewiątym gemie (4:4), kiedy serwował Janowicz. Po 10 minutach walki pierwszą okazję do przełamania wypracował sobie Thompson. Polak jeszcze się wybronił, ale przy drugim break pointcie wyrzucił piłkę poza kort i zrobiło się 4:5. Australijczyk wykorzystał szansę kończąc drugiego seta asem serwisowym. Janowicz znalazł się pod ścianą. Polski tenisista musiał wygrać trzecią partię, żeby przedłużyć nadzieję na odwrócenie losów rywalizacji. Pierwszy gem padł łupem Janowicza, choć przyszło mu to z dużym trudem. Potem nasz zawodnik poprosił o przerwę medyczną z powodu bólu w lewej stopie. Lekarz jednak niewiele mu pomógł. Mimo to Janowicz w drugim gemie miała okazję na przełamanie serwisu rywala, ale jej nie wykorzystał. Zamiast tego był remis 1:1.Potem zawodnicy konsekwentnie zdobywali gemy przy własnym podaniu. Janowiczowi coraz bardziej doskwierał ból w stopie, ale Polak nie poddawał się. W końcu przełamał serwis rywala, co dało mu zwycięstwo w trzecim secie 6:4. Janowicz poszedł za ciosem i bardzo dobrze rozpoczął czwartą partię. 23-latek prowadził już 3:0 z jednym przełamaniem. W końcu też zaczęły pojawiać się błędy po stronie Thompsona, co ułatwiało sprawę Polakowi. Czwartego seta Janowicz wygrał dosyć pewnie 6:2. W decydującym secie Polak nie dał rywalowi już żadnych szans wygrywając 6:1. W drugiej rundzie Janowicz zmierzy się z Hiszpanem Pablo Andujarem. Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy turnieju mężczyzn w wielkoszlemowym tenisowym Australian Open: Denis Istomin (Uzbekistan) - Marcos Baghdatis (Cypr) 6:4, 7:5, 6:4 Nikołaj Dawidienko (Rosja) - Łukasz Kubot (Polska) 3:6, 6:3, 3:6, 6:3, 6:4 Novak Djokovic (Serbia, 2) - Lukas Lacko (Słowacja) 6:3, 7:6 (7-2), 6:1 Dmitrij Tursunow (Rosja, 30) - Michael Russell (USA) 6:2, 6:2, 6:3 Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) - Ricardas Berankis (Litwa) 7:5, 7:5, 6:2 Jerzy Janowicz (Polska, 20) - Jordan Thompson (Australia) 1:6, 4:6, 6:4, 6:2, 6:1 Edouard Roger-Vasselin (Francja) - Carlos Berlocq (Argentyna) 6:4, 7:6 (7-5), 6:7 (9-11), 6:2 Tommy Robredo (Hiszpania, 17) - Lukas Rosol (Czechy) 6:1, 6:7 (7-9), 3:6, 7:6 (7-5), 8:6 Pablo Andujar (Hiszpania) - Albert Ramos (Hiszpania) 6:4, 6:2, 6:4 Vasek Pospisil (Kanada, 28) - Samuel Groth (Australia) 6:4, 6:3, 6:4 Julien Benneteau (Francja) - Pablo Carreno (Hiszpania) 6:3, 3:6, 4:6, 6:1, 6:2 Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) - Tommy Haas (Niemcy, 12) 7:5, 5:2 i krecz Haasa Kevin Anderson (RPA, 19) - Jiri Vesely (Czechy) 2:6, 6:7 (4-7), 6:4, 6:4, 6:4 Matthew Ebden (Australia) - Nicolas Mahut (Francja) 6:3, 7:5, 4:6, 0:6, 6:3 Jeremy Chardy (Francja, 29) - Jesse Huta Galung (Holandia) 6:2, 6:4, 6:4 Kenny De Schepper (Francja) - Di Wu (Chiny) 7:5, 7:5, 7:6 (7-2) Richard Gasquet (Francja, 9) - David Guez (Francja) 7:5, 6:4, 6:1 Tomas Berdych (Czechy, 7) - Aleksandr Niedowiesow (Ukraina) 6:3, 6:4, 6:3 Dominic Thiem (Austria) - Joao Sousa (Portugalia) 5:7, 6:4, 6:3, 7:6 (7-3) David Ferrer (Hiszpania, 3) - Alejandro Gonzalez (Kolumbia) 6:3, 6:4, 6:4 Jarkko Nieminen (Finlandia) - Dudi Sela (Izrael) 3:6, 7:6 (7-3), 6:7 (3-7), 6:3, 6:3 Florian Mayer (Niemcy) - Denis Kudla (USA) 6:4, 6:2, 6:4 Alejandro Falla (Kolumbia) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:7 (2-7), 6:2, 6:2, 6:3 Adrian Mannarino (Francja) - Steve Johnson (USA) 3:6, 6:3, 6:0, 5:7, 6:4 Damir Dżumhur (Bośnia i Hercegowina) - Jan Hajek (Czechy) 6:4, 6:2, 6:1 Sam Querrey (USA) - Santiago Giraldo (Kolumbia) 6:3, 6:2, 3:6, 7:6 (7-3) Ivan Dodig (Chorwacja, 32) - Ivo Karlovic (Chorwacja) 7:6 (10-8), 6:3, 7:6 (7-4) Michaił Jużny (Rosja, 14) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:1, 6:4, 6:2 Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 8) - Andriej Gołubiew (Kazachstan) 6:4, 4:1 i krecz Gołubiewa Leonardo Mayer (Argentyna) - Albert Montanes (Hiszpania) 6:1, 6:3, 6:1 Ernests Gulbis (Łotwa, 23) - Juan Monaco (Argentyna) 1:6, 6:4, 7:6 (7-4), 6:2 Fabio Fognini (Włochy, 15) - Alex Bogomołow Jr (Rosja) 6:3, 6:2 i krecz Bogomołowa Jr